Hengelo - Enschede | Czteroczłonowy "Baloontrein" - tak sobie pozwolę po swojemu go nazwać, ze względu na kształt czoła wyglądający trochę jak nadmuchany potężny balon :D a dawny Koploper umożliwiający "przejście przez głowę" od jednostki do jednostki, u których to drzwi czołowe usunięto przy okazji modernizacji w 2006 roku po regularnych problemach w eksploatacji - uchwycony na szlaku jako pociąg ICM 1747 [rel. Den Haag Centraal - Enschede], za chwilę minie przejazd kolejowy w ciągu ul. Kettingbrugweg.
W samym tle zobaczyć można wieżę Bazyliki św. Lamberta w Hengelo. Natomiast na nieco bliższym planie widoczny obok szlaku kawałek jednotoru to pozostałość po byłej linii kolejowej Doetinchem-Hengelo, która w nowszym przebiegu od roku 1956 łączyła się z linią do Enschede - choć w miejscu przecięcia się drogi rowerowej F35 wzdłuż tego szlaku szyny zostały w 2015 roku fizycznie zlikwidowane. Oryginalnie tamta linia prowadziła do dawnego dworca Hengelo z czasów spółki Geldersch-Overijsselsche Lokaalspoorweg-Maatschappij (GOLS), po południowej stronie obecnego głównego dworca Hengelo. Dodatkowo od niej odchodziła bocznica do dawnych zakładów AKZO przy kanale wodnym Twentekanaal, skąd odjeżdżały składy towarowe z solą lub chlorem. Linia ta została niemal w całości rozebrana, a ocalałe są jedynie dwa jej odcinki: Od Haaksbergen do Boekelo z ruchem turystycznym (co niedziele i w dni specjalne poza zimowym sezonem) zabytkowymi pociągami z parowozem lub spalinówką na czele - oraz między Twekkelo i Hengelo, na którym od kwietnia do października można zaliczyć przejażdżkę drezyną rowerową.
Dodatkowa ciekawostka, że około 100 m za tym pociągiem znajdował się dawniej przystanek kolejowy De Waarbeek (w latach 1924-36), używany głównie w niedziele i święta przez podróżnych do pobliskiego parku rozrywki De Waarbeek. Przystanek ten zamknięto po tym, gdy w latach 1931-35 wybudowano Twentekanaal przerywający pieszym tę drogę i skracającym ją zaledwie do pola kempingowego Zwaaikom.
Hengelo - Enschede | Czteroczłonowy "Baloontrein" - tak sobie pozwolę po swojemu go nazwać, ze względu na kształt czoła wyglądający trochę jak nadmuchany potężny balon :D a dawny Koploper umożliwiający "przejście przez głowę" od jednostki do jednostki, u których to drzwi czołowe usunięto przy okazji modernizacji w 2006 roku po regularnych problemach w eksploatacji - uchwycony na szlaku jako pociąg ICM 1747 [rel. Den Haag Centraal - Enschede], za chwilę minie przejazd kolejowy w ciągu ul. Kettingbrugweg.
W samym tle zobaczyć można wieżę Bazyliki św. Lamberta w Hengelo. Natomiast na nieco bliższym planie widoczny obok szlaku kawałek jednotoru to pozostałość po byłej linii kolejowej Doetinchem-Hengelo, która w nowszym przebiegu od roku 1956 łączyła się z linią do Enschede - choć w miejscu przecięcia się drogi rowerowej F35 wzdłuż tego szlaku szyny zostały w 2015 roku fizycznie zlikwidowane. Oryginalnie tamta linia prowadziła do dawnego dworca Hengelo z czasów spółki Geldersch-Overijsselsche Lokaalspoorweg-Maatschappij (GOLS), po południowej stronie obecnego głównego dworca Hengelo. Dodatkowo od niej odchodziła bocznica do dawnych zakładów AKZO przy kanale wodnym Twentekanaal, skąd odjeżdżały składy towarowe z solą lub chlorem. Linia ta została niemal w całości rozebrana, a ocalałe są jedynie dwa jej odcinki: Od Haaksbergen do Boekelo z ruchem turystycznym (co niedziele i w dni specjalne poza zimowym sezonem) zabytkowymi pociągami z parowozem lub spalinówką na czele - oraz między Twekkelo i Hengelo, na którym od kwietnia do października można zaliczyć przejażdżkę drezyną rowerową.
Dodatkowa ciekawostka, że około 100 m za tym pociągiem znajdował się dawniej przystanek kolejowy De Waarbeek (w latach 1924-36), używany głównie w niedziele i święta przez podróżnych do pobliskiego parku rozrywki De Waarbeek. Przystanek ten zamknięto po tym, gdy w latach 1931-35 wybudowano Twentekanaal przerywający pieszym tę drogę i skracającym ją zaledwie do pola kempingowego Zwaaikom.