20 september 2009 - Jaworzyna Śląska. Epcia nadal schowana w hali, cała w minii, szpachlowanie już było, i na tym się z zewnątrz skończyło :( Nawet odsłonięte fragmenty poszycia zaczynają rdzewieć. Za to przód od strony wrót hali już pokryto ładnym oranżem... :) Na zdęciu pulpit B - zachowany doskonale, na palcach jednej ręki można policzyć tego, czego nie ma (a nie ma np. kontrolek SHP). Wolontariusze prowadzą w zeszyciku znajdującym się obok Haslera rozkminy nt. co jest od czego i co się zapala/gaśnie, gdy się naciśnie to a tamto. Sam Hasler musiał zostać wyzerowany (tylko po co?), bo wskazuje przebieg tylko... 4 km ;)
Za to kabina A wygląda strasznie... :( Na szczęście lokomotywa w większości jest kompletna (fechralowe opory, wentylatory silników trakcyjnych, elektryka...). Niestety w przypadku szafy elektrycznej zwyczajnie poprzecinano część przewodów (przygotowanie do niedoszłego demontażu?). Pojazd spowijają od wewnątrz egipskie ciemności, jasna jest tylko kabina A - w trakcie eksploracji przedziału maszynowego bardzo się przydała lampa na czole ;)Jaworzyna Śląska. Epcia nadal schowana w hali, cała w minii, szpachlowanie już było, i na tym się z zewnątrz skończyło :( Nawet odsłonięte fragmenty poszycia zaczynają rdzewieć. Za to przód od strony wrót hali już pokryto ładnym oranżem... :) Na zdęciu pulpit B - zachowany doskonale, na palcach jednej ręki można policzyć tego, czego nie ma (a nie ma np. kontrolek SHP). Wolontariusze prowadzą w zeszyciku znajdującym się obok Haslera rozkminy nt. co jest od czego i co się zapala/gaśnie, gdy się naciśnie to a tamto. Sam Hasler musiał zostać wyzerowany (tylko po co?), bo wskazuje przebieg tylko... 4 km ;)
Za to kabina A wygląda strasznie... :( Na szczęście lokomotywa w większości jest kompletna (fechralowe opory, wentylatory silników trakcyjnych, elektryka...). Niestety w przypadku szafy elektrycznej zwyczajnie poprzecinano część przewodów (przygotowanie do niedoszłego demontażu?). Pojazd spowijają od wewnątrz egipskie ciemności, jasna jest tylko kabina A - w trakcie eksploracji przedziału maszynowego bardzo się przydała lampa na czole ;) Author: PAFAWAG
Comments: 10
28 october 2012 - Zdjęcie dodaję jako dokumentację..Pseudo prezentacja lokomotywy EP23 na pseudo "Weekendzie Pod Parą". Nawet nie chcieli wyciągnąć go z hali ( nie wspominając już o numerkach czy listwach ozdobnych, już nie wspomnę o jakimkolwiek czynnym parowozie. Ale maszyna mimo złej organizacji - bardzo się podoba. i Ciesze się że ktoś się znalazł do jej odrestaurowania. Ino po co tak szumnie trąbić o imprezie, której nie było ?Zdjęcie dodaję jako dokumentację..Pseudo prezentacja lokomotywy EP23 na pseudo "Weekendzie Pod Parą". Nawet nie chcieli wyciągnąć go z hali ( nie wspominając już o numerkach czy listwach ozdobnych, już nie wspomnę o jakimkolwiek czynnym parowozie. Ale maszyna mimo złej organizacji - bardzo się podoba. i Ciesze się że ktoś się znalazł do jej odrestaurowania. Ino po co tak szumnie trąbić o imprezie, której nie było ? Author: Leszek Ochmański (lechu992)
Comments: 26
20 october 2013 - || Muzeum Przemysłu i Kolejnicwa w Jaorzyna Śląskiej ||
Wiem, że podobne zdjęcie wrzucał roku temu Leszek Ochamński, ale pozwoliłem sobie na "dubel".
W ciągu ostatniego 14. lecia przyjechałem tutaj 3. raz w życiu i co mogę stwierdzić - oprócz przedstawienia "MPiK" w komercyjnym świetle - niewiele. Kilka parowozów, które od lat stoją w tym samym miejscu "odmalowano", Tkt48-186 zdegradowano, aż tak nisko, że uzyskał niebieski kolor, a najważniejsze są Harleye ;). Szkoda, obiekt i tabor ma potencjał, gdyby ktoś dobrze pomyślał, zadziałał mógł by tu powstać wspaniały skansen z całkiem fajną ekspozycją.
U góry wspomniana EP23, która posiada piekna tabliczkę "(...)odrestaurowano ze środków Bombardier Transportion Polska Wrocław 2012". Z jednej strony taka ów tabliczka, z drugiej nalepka mówiąca o zakazie wstępu oraz taborze, który czeka na renowację. Szkoda, że tylko powłoka jest odrestaurowana i to jeszcze w tym "świetnym kolorze". Wnętrze woła o pomstę do nieba - nadal, a lokomotywa w ciągle stoi w hali.|| Muzeum Przemysłu i Kolejnicwa w Jaorzyna Śląskiej ||
Wiem, że podobne zdjęcie wrzucał roku temu Leszek Ochamński, ale pozwoliłem sobie na "dubel".
W ciągu ostatniego 14. lecia przyjechałem tutaj 3. raz w życiu i co mogę stwierdzić - oprócz przedstawienia "MPiK" w komercyjnym świetle - niewiele. Kilka parowozów, które od lat stoją w tym samym miejscu "odmalowano", Tkt48-186 zdegradowano, aż tak nisko, że uzyskał niebieski kolor, a najważniejsze są Harleye ;). Szkoda, obiekt i tabor ma potencjał, gdyby ktoś dobrze pomyślał, zadziałał mógł by tu powstać wspaniały skansen z całkiem fajną ekspozycją.
U góry wspomniana EP23, która posiada piekna tabliczkę "(...)odrestaurowano ze środków Bombardier Transportion Polska Wrocław 2012". Z jednej strony taka ów tabliczka, z drugiej nalepka mówiąca o zakazie wstępu oraz taborze, który czeka na renowację. Szkoda, że tylko powłoka jest odrestaurowana i to jeszcze w tym "świetnym kolorze". Wnętrze woła o pomstę do nieba - nadal, a lokomotywa w ciągle stoi w hali. Author: Grzegorz Niewiadomski
Comments: 10
3 september 2005 - Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej. Jest to EP23-001, przemianowana na ET22-121 (MT Czechowice Dziedzice o/Rybnik). Obecnie stoi w szopie ale podobno ma być przywrócona do oryginalnych pomaranczowych kolorków.Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej. Jest to EP23-001, przemianowana na ET22-121 (MT Czechowice Dziedzice o/Rybnik). Obecnie stoi w szopie ale podobno ma być przywrócona do oryginalnych pomaranczowych kolorków. Author: Matej Z.