Comments

• Maciej Zygowski (2012-09-17 09:54:22)

  Publikacja takich zdjęć na phototrans.eu rodziła i rodzi moje wątpliwości. O ile czasem rzeczywiście pojawia się w takim zapomnianym miejscu jakiś akcent kolejowy i da się go wyeksponować, to fotografia drogi z kilkoma pikselami opisanymi jako wystająca szyna do mnie nie przemawia i może stać się "precedensem" zachęcającym do robienia i publikowania tutaj podobnych zdjęć, a miejsc podobnych do tego w PL nie brakuje.

   
• Borys Andrachiewicz (2012-09-17 11:15:45)

  Tylko w przypadku tego autora, fotografia uzupełniona jest zawsze ciekawym opisem, tak więc nie jest to zwykłe zdjęcie polnej drogi. @PAFAWAG: Mam nadzieję, że to nie koniec serii o WrKD.

   
• pedro (2012-09-17 11:26:03)

  Ja również nie widzę nic złego w publikowaniu podobnych zdjęć, o ile są okraszone tak interesującym opisem

   
• Mądry (*.29.58.236.ipv4.supernova.orange.pl) (2012-09-17 13:21:01)

  Racja panowie, kolej to nie tylko lokomotywy, wagony i inne ale także historia takich miejsc jak to.

   
• Kolins (2012-09-17 13:26:38)

  Ja nie jestem "za", ale ogólnie mi to dość obojętne. Jakość tylko nie zawsze tu idzie w parze z opisem.

   
• Mareczek (2012-09-17 13:55:20)

  Ja jestem za, mimo że fotografia nie jest jakaś ekstra wypas (choć jakościowo bez zastrzeżeń) to z opisem się to super uzupełnia.

   
• PAFAWAG (2012-09-18 02:37:09)

  Dzięki za miłe słowa I racja, takie zdjęcia są i zawsze będą "precedensami" (jakość nie zawsze jest najlepsza, no ale nie można mieć wszystkiego), jednak uważam, że nie można i nie powinno się zamykać znajomości transportu kolejowego tylko i wyłącznie w temacie portretów lokomotyw i kolejnych ujęć ze szlaków, na których pojawiają się gagariny i rumuny (tym bardziej, jeśli można tu wstawiać zdjęcia infrastruktury) - ważna jest wszechstronna popularyzacja wiedzy o kolejowym dziedzictwie kraju, zwłaszcza tym mało znanym / zupełnie nieznanym wśród młodego pokolenia (dziedzictwie takim, jak kolej wrocławska, wilanowska, wieluńska i wiele innych). Umieszczanie takich zdjęć na więcej niż jednym serwisie fotograficznym wydatnie przyczynia się do ratowania tej historii przed zapomnieniem. Naturalnie takie ujęcia są starannie selekcjonowane spośród dziesiątek innych i dokładnie opisywane, tak, by nie była to tylko "polna droga i kupka pikseli", a realny artefakt, w pełni zasługujący na miano kolejowego. Wartościowość ogólną zdjęcia finalnie określa zbiór ocen, który tu jest raczej pozytywny.

   
• Maciej Zygowski (2012-09-18 07:47:56)

  Opisy są rzeczywiście przyzwoite - tego nie da się ukryć. Nad jakością obrazu można jednak popracować. To nie są niepowtarzalne ujęcia - nic się w tym kadrze nie zmienia, prócz światła - stąd można by było jednak przed pstryknięciem nieco pomyśleć, choćby o oświetleniu planu, tym bardziej, że są to miejsca ogólnodostępne (brak ograniczeń godzinowych, brak zakazów wstępu itp). Co innego, gdyby te zdjęcia miały już "n" lat i nie dałoby się ich powtórzyć, ale tutaj dokumentujemy aktualny stan rzeczy.

   
• PAFAWAG (2012-09-19 02:31:24)

  Oczywiście, tutaj ma się więcej możliwości aranżacji zdjęcia (bo zwyczajnie nic się tu nie rusza ), jednak pewne ograniczenia zawsze istnieją - główne to dostępność geograficzna (tutaj praktycznie tylko na nasypie, chyba, że z powietrza - tak, jak to ostatnio robiono w Rogowie), pora dnia (często niewspółgrająca z czasem dojazdu na miejsce; tak zrobione zdjęcia zwykle chowam głęboko), kształt fotografowanego terenu, do którego trzeba jakoś dostosować kadr, czy wreszcie możliwości sprzętu. Te piotrkowiczańskie ujęcia należą do drugiej tury zdjęć (drugie odwiedziny), i są o niebo lepsze od tych z pierwszej tury. Cały czas pracuję nad tym, by takie dokumentalne zdjęcia były coraz lepsze, i mam nadzieję, że tendencja wzrostowa ich jakości będzie widoczna i się utrzyma.

   
• Maciej Zygowski (2012-09-19 21:02:19)

  Trzymam za słowo, odnośnie pracy nad warsztatem;)

   

Send Your Comment	User functions
Your name: Your message: By sending this form you are accepting the rules of this website	Share It: