Not logged in | Log in
53687 | Škoda 31E2 #181 114-0 Built: 1962 | LOTOS Kolej | |
Author: Maciej Zygowski () | Uploaded: 2011-04-12 21:10:52 Photostatus: Public | ||
Width: 800, Height: 533 | File size: 254.69kB | ||
D29 number: 131, Timetable number: 430 | Train number: |
Tarcza do semafora wyjazdowego?
Też tak pomyślałem. Ale po co się ją tak naprawdę stosuje, bo przecież nie jest to zbyt częsta praktyka? Dlaczego tor lewy takiej tarczy nie ma?
Jak dla mnie sztucznie wyszło. Kolory nieco przejaskrawione, drzewa po prawej to po prostu różowy szum, a do tego brak cieni. Cienie IMO powinny być czarne, a nie rozjaśnione do niezbyt ciemnej szarości. No i ta ostrość wszędzie.. ale tak jak mówiłem, kwestia gustu. Nie pomyśl sobie, że chcę się odgryzać za komentarz, nie jestem taki. Na plus zdecydowanie ten daleki plan, czyli pola w tle.
@Dominik: to był zoom x10, 1/30s i zapadające ciemności oraz dość już leciwy kompakt (wyjaśnienie ostrości oraz jakości jako takiej). O jakich cieniach mówisz, skoro nie ma tu słońca (nawet gdyby nie było chmur, już by zaszło)?
Kolega Maciej nie zrozumiał o co chodzi, więc wytłumaczę prostym polskim językiem. Gdy ma się taki sprzęt jaki się ma, a warunki jak widać na powyższym ujęciu, nie wyjmuje się aparatu z torby. Osobiście, jeżeli już zrobiłbym takie foto (mało prawdopodobne), nie kompromitowałbym się z nim, wstawiając na galerie. PS. Kiedyś myślałem podobnie jak Kolega, lecz człowiek uczy się całe życie. POZDRAWIAM, R. Spychała
@Rafał: no, gdyby tak myśleli fociści w czasach sprzed cyfrówek, to większość ich zdjęć, nad którymi teraz wyśpiewujemy peany, nie miałaby prawa powstać. W przeciwieństwie do Ciebie ja (i wielu z nas na phototrans.eu) nie wstydzę się ułomności sprzętu czy warunków, bo tych się zwyczajnie nie wybiera. Chyba, żeby za punkt honoru fotografującego miłośnika kolei postawić sobie cel w stylu: "Acha, dziś jest piękne słoneczko, przejdę się 100m od domu, wyciągnę z torby moją nową lustrzankę za 30 tys. zł z matrycą 100mpix, zapnę do niej rurę 500mm (mam jeszcze cztery inne), ustawię tryb (oczywiście) auto i zrobię piękne zdjęcie jednego z 30 kibli, które tu jeżdżą codziennie";). Cóż, wolnoć Tomku... tfu - Rafale. Pamiętaj o tym, jak po raz - bodaj - czwarty zawnioskujesz o konto na tej galerii;).
Co ma piernik do wiatraka. Aparat mam podobny do Twojego, za 500 zł...
To w sumie możemy robić zdjęcia aparatem z komórki i tłumaczyć się potem, że nic więcej nie dało się zrobić, taki sprzęt
@rsp: ma o tyle, że skoro ja podejmuję się wyzwań ze świadomością ułomności warunków/sprzętu, a inni wolą wspomniane słoneczko i kibla pod domem, to jest nic innego, jak wolność wyboru - trudne do zrozumienia? Przełożyć Ci na chiński? @Rafał: Pewnie, że można. Zawsze możesz zawnioskować z takim zdjęciem o konto i się wykazać;).
Cienie na zdjęciach nie mają nic do obecności słońca podczas fotografowania. Cienie, czyli ciemne punkty - tutaj są po prostu szare. Przez to nie ma dobrego kontrastu.
Szare, powiadasz. A jakie być powinny wg Ciebie przy takim oświetleniu? Czarne?
Odnośnie tarczy znalazłem taki zapis: "Jeżeli w obrębie jednego posterunku ruchu odległość między semaforami jest dłuższa od dwukrotnej drogi hamowania, wówczas między semaforami należy ustawić tarczę ostrzegawczą lub dodatkowy semafor". Na drugim torze tarczy nie ma, bo też tam chyba nie ma semafora wyjazdowego z toru nr 1 w kierunku Parlina (a może jest tylko karzełek?) i urządzenia SRK chyba nie przewidują takiego przebiegu.
Hmmm... ale SBL umożliwia tu jazdę dowolnym z torów. Tak czy inaczej - dziękuję za wyjaśnienie, to mnie satysfakcjonuje.
To, że SBL jest na szlaku dwukierunkowa, to nie oznacza, że na stacjach jest zrobiona tzw. banalizacja (czyli dowolność utwierdzonych przebiegów, w tym wjazd na stację torem lewym oraz kontynuacja i wyjazd na następny szlak tym samym torem tylko na podstawie wskazań semaforów). A na większości stacji między Maksymilianowem a Tczewem semafory wjazdowe dla toru lewego są dwukomorowe (semafory zaporowe) i można podać tylko sygnał zastępczy. A to oznacza, że jazda odbywa się po tzw. przebiegu niezorganizowanym (bez zamknięcia i utwierdzenia drogi przebiegu - że jest ona niezabezpieczona zależnościami, tylko zwyczajnie ułożona). Sam myślałem, że jest inaczej (czyli że jest ta banalizacja), ale ktoś mnie z błędu wyprowadził i zresztą potem sam to stwierdziłem na gruncie.
Ładne zdjęcie.
Maciej, nie czarne, ale ciemniejsze. Tutaj sprawiaja wrazenie jakby byly rozjasniane w jakims programie. Moglbys podeslac zdjecie oryginalu, bez obrobki?
Maciej, odnosząc się do Twojego drugiego komentarza: skoro warunki były zbyt trudne jak na możliwości Twojego sprzętu to czy nie lepiej wrócić tam gdy będą lepsze i pochwalić się wówczas zrobionym zdjęciem? Rozumiem jeszcze to zdjęcie z gagarinem do Świecia (bo to chyba jakaś incydentalna sprawa była) ale tutaj mamy zwykły skład Lotosu, jakich wiele codziennie jeździ tą trasą. Jeśli jakieś miejsce ma potencjał i nie istnieje groźba, że dosyć szybko zarośnie lub zostanie wstrzymany ruch to na sprzyjające okoliczności (ciekawy skład, właściwą pogodę, odpowiedni dzień w roku gdy słońce świeci z pożądanego kierunku, itp.) można czekać nawet kilka lat. Tak jak piszesz, nie jest sztuką wyjść na szlak koło domu i "oj*ać (tutaj wpisać ulubioną serię lokomotyw) na pierwszą ligę w słoneczku" . Sztuką jest maksymalnie wykorzystać potencjał danego miejsca. Mam sporą bazę ciekawych miejsc, w które przynajmniej potencjalnie (bo nie wszystko, co wygląda obiecująco z poziomu toru, nadaje się do wykorzystania) warto się kiedyś wybrać na foty - gdy najdzie mnie ochota na foto-kolej to najczęściej z góry wiem, gdzie pojadę i czego mogę się tam spodziewać. Czasem nawet robię tak, że odwiedzam kilkukrotnie dane miejsce w odstępach kilku miesięcy i dopiero ostatnie zdjęcie kieruję do publikacji. Tak było np. w przypadku tego zdjęcia: http://tinyurl.com/689qc4h Po raz pierwszy odwiedziłem to miejsce w lutym 2009 roku, w międzyczasie przegapiłem jadący tą trasą w sprzyjających warunkach oświetleniowych Sonderzug a w lutym 2010 roku odstałem swoje na mrozie czekając na jakiś pociąg jadący w kierunku Górek Tczewskich (trafił się cały jeden przez 3 godziny). Ale doczekałem się objazdów, była okazja w końcu złapać TLKę, w dodatku z 369 na czele Choć warunki pogodowe były trudne to zdecydowałem się na publikację zdjęcia, bo przedstawia ono nietypową sytuację a niewiele jest w internecie fot z tych objazdów.
Popieram słowa przedmówcy. Jeśli chodzi o moje 3 grosze co do jakości foty to ja tu widzę: mydło, nadmiar żółci ( w okolicach skody jest to widoczne ), patrząc na drzewa od razu rzucają się w oczy szumy. Moim zdaniem fotka raczej do prywatnego archiwum. A jak już kiedyś pisałem pod Twoją fotką Maciej to wysłużenie sprzętu i usprawiedliwianie tym marnej jakości zdjęcia jest raczej nie na miejscu w dobie dzisiejszych galerii komunikacyjnych przynajmniej. Taka jest moja kwestia w sprawie powyższego zdjęcia.
Fajnie, że ten kadr wywołał tyle emocji. Zarówno tych negatywnych, nawet rozbieżnych pomiędzy sobą, jak widać powyżej, jak również i pozytywnych (patrzę również na oceny). Adam: na wszelkich galeriach roi się od powielanych niemal identycznych, lepszych i GORSZYCH kadrów robionych nawet przez tych samych autorów w tych samych miejscach, o czym zapewne doskonale wiesz, więc - mimo, iż masz rację, nie odczuwam wstydu czy innych podobnej barwy odczuć względem powyższego zdjęcia. Skoro można ujęcie powtórzyć, to może ktoś to zrobi. Acha - jeszcze jedno: obawiam się, Muniek, że Twoje rozumienie pojęcia "mydło" nie jest tożsame z moim. Tym bardziej, że nie odniosłeś się do niego swego czasu pod swoimi zdjęciami. Dlatego - wybacz - po raz kolejny zignoruję Twój chybiony argument. A szumy... cóż - czego można oczekiwać od ISO200 w S5600, skoro u Ciebie, w modelu NOWSZYM z tej stajni, widoczne są przy potencjalnie lepszej czułości. Taka technologia, stary, nie poradzisz. Wyrosłem parę lat temu z blurowania np. trawy. Tym bardziej, że mogłem przecież użyć tu np. ISO3200;).
Zapomniałem odpowiedzieć Dominikowi - nie było żadnego rozjaśniania cieni. Jedyna operacja rozjaśniania, może nie do końca dobrze zrobiona, dotyczyła prawej górnej części kadru, gdzie moja dłoń zabezpieczając obiektyw przez zachlapaniem mżawką pchaną przez wiatr od przodu w obiektyw, przyczyniła się prawdopodobnie do powstania efektu winiety.
Ciekawe czy kiedykolwiek będziemy mogli przeczytać jak zgadzasz się z czyjąś krytyką pod Twoim zdjęciem
Nie miałem dużego pola do popisu bo do mnie akurat klimaty deszczowo-wieczorowe trafiają
szkoda, że nikt nie patrzy na pomysł a tylko na sprawy techniczne, które też mogą być dyskusyjne, ja z pozycji zwykłego szaraczka oceniam za to co widzę i czuje patrząc na te fotki, widzę też człowieka z pasją, więc za to i za pomysły wielki plus!
Send Your Comment | User functions |
Link us |
---|
Forum style: [URL=http://rail.phototrans.eu/14,53687,0,_koda_31E2_181_114_0.html][img]http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/5/53687.jpg[/img][/URL] |
HTML: <a href="http://rail.phototrans.eu/14,53687,0,_koda_31E2_181_114_0.html"><img border=1 src="http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/5/53687.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a> |