Comments

• Patryk Orzeł (2013-02-04 23:15:18.452655)

  Rosyjski węgiel? Aaa no tak, swojego mamy za mało.

   
• TKi3-120 (2013-02-04 23:24:50.699309)

  Nie jestem pewien na 100% tego faktu, ale obiło mi się o uszy iż ten skład jechał z Braniewa, więc w sumie to sama się nasuwa odpowiedź.

   
• Ls300 (*.191.149.190.ipv4.supernova.orange.pl) (2013-02-05 00:16:07.734084)

  @Patryk Orzeł: A co w tym dziwnego, że węgiel jest z Rosji? W zeszłym roku import węgla do Polski wyniósł ponad 10 mln. ton. Taki węgiel z importu po ocleniu i transporcie i tak jest zapewne tańszy niż ten będący na hałdach kopalni JSW, KW, KHW. Na zwałach kopalnii górnego śląska pod koniec 2012 roku było ponad 15 mln. ton. Po prostu nasz węgiel jest drogi, bo górnik w Polsce pracuje efektywnie 3-4 godz/ zmianę, wykorzystanie sprzętu wydobywczego wynosi gdzieś 40-50%. Wyjątkiem jest np. kopalnia Bogdanka (oni nawet eksportują węgiel na Białoruś, są tansi od Rosjan), ale tam wydajnośc pracy i sprzętu jest dość duża (w przeciwieństwie do kopalni górnego śląska). Tak więc, jeśli polskie górnictwo węgla kamiennego się nie zreformuje (zwiększenie wydajności, a co za tym idzie zmniejszenie zatrudnienia, zwiększenie wydobycia), to czekać będą ten sektor dość duże problemy finansowe.

   
• Komar (213.199.198.*) (2013-02-05 08:14:04.41345)

  Z tego co pamiętam, to nie przychodził wegiel tylko były to nawozy sztuczne.

   
• MS (*.dynamic.chello.pl) (2013-02-05 10:52:27.471929)

  Prawie jak z tłuczniem, mamy swój ale na budowe kolei opłaca się bardziej ściągać ze Szkocji. I jak ta gospodarka ma być normalna.

   
• Tekaj (2013-02-05 11:42:14.153925)

  Węgiel to i z Afryki, czy Ameryki jeździ w wagonach na Śląsk. Wychodzi taniej dowieźć koleją do portu, załadować statek, przepłynąć nie małą odległość, wyładować ładunek na hałdy, załadować wagony i dopiero trafia do odbiorcy. Widać jest taniej skoro taki łańcuch funkcjonuje. A nasz polski węgiel mamy 'za oknem'. Tyle że drogi.

   
• kacper-6 (2013-02-05 15:57:52.519507)

  Karolu na miejsce wykonania zdjęcia dostałeś się z kosą ? Chyba, że znalazłeś ''czyste'' przejście, bo i takie w tym buszu się znajdują.A sztuczne nawozy do Krotoszyna docierają widziałem na bocznicy partie wagonów.Na durzynie chwycić dwie maszyny to ogromny sukces tym bardziej, że na manewrach była SM31, a nie jak to zazwyczaj bywa na wszelakich manewrach w Krotoszynie SM42, lub na Krot-Plon kaczka.

   
• Patryk Orzeł (178.218.229.*) (2013-02-05 19:33:12.409401)

  @Ls300 opierasz się na danych z gazet? Cena węgla nie leży w wydajności pracy tylko w tym, że koszty wydobycia są duże. Następnie odpowiedz na pytanie czyją własnością są spółki JSW, KW i KHW oraz na to czy najlepiej byłoby zamknąć nasze kopalnie i sprowadzać cudzy węgiel? Bo w normalnym państwie bazuje się na własnych zasobach surowców a AKCYZĄ (tak, w Polsce jest akcyza na polski węgiel) nakłada się węgiel zza granicy. Nie wprowadzaj ludzi w błąd jeżeli nie znasz branży.

   
• Ls300 (*.49.113.38.ipv4.supernova.orange.pl) (2013-02-05 21:51:12.560197)

  @Patryk Orzeł: Pochodzisz z rodziny górniczej, że Ciebie to tak zabolało? Koszt wydobycia 1 tony węgla jest duży, bo jak napisałem, polski górnik na 8h zmiany pracuje (fedruje) 3-4 godziny (bo trzeba zjechać pod ziemię i stamtąd wrócić), a połowa kosztów kopalni to płace. Gdyby górnik pracował więcej efektywnie pod ziemią (zmiana po 12h (z czego wydobycie węgla to 7-8 h)-tak, tak po 12h, w takim USA górnicy mają 2-3 zmiany na tydzień po kilkanaście godzin), to mniejszą liczbą pracowników i uzbrojonych ścian (czyli mniejsze koszty kopalni) można było wydobyć taką samą liczbę ton węgla. Czyli koszt wydobycia 1 tony węgla byłby o wiele mniejszy niż teraz i węgiel z importu nie byłby tak atrakcyjny w Polsce jak dzisiaj. Ja nie piszę o likwidacji polskich kopalń, tylko o bolączkach polskiego górnictwa, przez co nasz węgiel jest drogi i import się opłaca. I państwo nie jest od konserwcji patologii w polskim górnictwie, czyli przeroście zarudnienia (przez co też jest bardzo duzo emerytów górniczych, do kórych państwo (ZUS) bardzo dużo dopłaca), małej liczbie godzin przepracowych efektywnie pod ziemią na zmianę. To nie są już czasy, gdy polski górnik zarabiał po 15 dol/ miesiąc i udział kosztów płacy w kosztach wydobycia węgla był mały.

   
• Patryk Orzeł (2013-02-05 22:07:36.449017)

  Bolączką polskiego górnictwa nie jest to, że faktycznie górnik tyle pracuje (bo chodniki mają długie wypusty) tylko to, że wydobycie jest zbyt drogie. Jeśli polski rząd narzuca kopalniom, żeby kupowały taką samą śrubę, która normalnie kosztuje powiedzmy 3zł za 12zł (bo spełniająca normy bezpieczeństwa a w zupełności nie różniącą się od tej za 3zł), a za kupno węgla trzeba odprowadzić stosowny podatek to nie ma się co dziwić, że tona kosztuje 6-7 stów. Kogo chcesz oszukać swoim opowiadaniem o wydłużonym czasie pracy? Wiesz czemu węgiel z zagranicy jest tańszy? Bo w Chinach, Rosji i w innych państwach są małe nakłady na BHP, tam jak dupnie to zabije wszystkich. Pracujesz na kopalni, że wysuwasz takie wnioski o czasie pracy? Przepracowałeś chociaż dniówkę tam? Na przodku? Kto wprowadził akcyzę na węgiel w 2012 roku i kto jest właścicielem owych spółek? Dalej nie odpowiedziałeś na moje pytania, dalej wymijająco używasz argumentu odnośnie czasu pracy, który już obaliłem. Dla ciekawostki powiem Ci, że polskie kopalnie (przykładowo KWK Ziemowit) zatrudniają nowych pracowników, ba, otwierają nawet oddziały w szkołach średnich, które mają kształcić przyszłych górników. Sądzę po tym co piszesz, że opierasz się na tej modnej paplaninie megateoretyków co wiedzą jak uzdrowić polskie górnictwo ale nie wiedzą jak się wydobywa węgiel. Pozdrówki.

   
• TKi3-120 (2013-02-05 22:07:51.68769)

  @Komar: na pewno węgiel, wieźli w pierwszą stronę węglarki z wystającymi ponad ich ranty czarnymi bryłami - widziałem to z oddali, ale jestem pewien. Nawozy też wożą do Zdun, ale to w workach na platformach lub w wagonach krytych. @Kacper: Rękawice robocze się przydały do usunięcia zarośli, ale aż tak tragicznie to nie było bym musiał ze sobą kosę wozić

   
• Ls300 (*.49.113.38.ipv4.supernova.orange.pl) (2013-02-06 02:26:30.952161)

  @Patryk Orzeł: ------------------------------------------------------------------------------------- "Bolączką polskiego górnictwa nie jest to, że faktycznie górnik tyle pracuje (bo chodniki mają długie wypusty) tylko to, że wydobycie jest zbyt drogie. Jeśli polski rząd narzuca kopalniom, żeby kupowały taką samą śrubę, która normalnie kosztuje powiedzmy 3zł za 12zł (bo spełniająca normy bezpieczeństwa a w zupełności nie różniącą się od tej za 3zł)," -------------------------------------------------------------------------------------- Wydobycie jest drogie, bo górnik zamiast efektywnie pracować, to idzie lub wraca ze ściany wydobywczej przez połowę zmiany. A przez to potrzebnych jest dużo górników. Państwo też, nie narzuca minimalnej ceny na wyposażenie kopalni (to w interesie kopalni jest znaleźć tańszy zamiennik np. śruby, skoro kopalnia uważa że przepłaca teraz, kopalnia też może sama takie śruby produkować (i mieć faktyczny wpływ na koszty, a nie dorabiać firmę znajomego kogoś tam)). ------------------------------------------------------------------------------------- "a za kupno węgla trzeba odprowadzić stosowny podatek to nie ma się co dziwić, że tona kosztuje 6-7 stów." ------------------------------------------------------------------------------------- Po pierwsze koszt wydobycia jednej tony węgla to koszt ok. 300-400 PLN. Po drugie o jaki Tobie podatek chodzi? VAT dotyczy tak samo węgla z importu jak i krajowego. I procentowo jest taki sam dla węgla z importu jak i krajowego. W przypadku akcyzy na węgiel, to płaci się ją od GJ energii zawartej w węglu tego z importu jak i krajowego. Mówienie, że akcyza na węgiel ma duży wpływ na cenę węgla to demagogia. Maksymalnie akcyza z 1 tony węgla to 30 PLN (płaci się za GJ). Ponadto z akcyzy od węgla państwo miało tylko 100 mln PLN przychodu w zeszłym roku, bo wiele podmiotów jest z akcyzy zwolnionych. Oto lista zwolnionych z akcyzy od węgla: Zgodnie z nowym art. 31a ustawy o podatku akcyzowym zwalnia się od akcyzy wyroby węglowe (w tym węgiel i koks) zużywane: 1) w procesie produkcji energii elektrycznej; 2) w procesie produkcji wyrobów energetycznych; 3) przez następujące podmioty: - gospodarstwa domowe, - organy administracji publicznej, - jednostki Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, - podmioty systemu oświaty o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (w tym szkoły i przedszkola), - żłobki i kluby dziecięce, o których mowa w ustawie z dnia 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, - podmioty lecznicze, o których mowa w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, - jednostki organizacyjne pomocy społecznej, o których mowa w art. 6 pkt 5 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, - organizacje, o których mowa w art. 3 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie; 4) do przewozu towarów i pasażerów koleją; 5) do łącznego wytwarzania ciepła i energii elektrycznej; 6) w pracach rolniczych, ogrodniczych, w hodowli ryb, oraz w leśnictwie; 7) w procesach mineralogicznych, elektrolitycznych i metalurgicznych oraz do redukcji chemicznej; procesy mineralogiczne oznaczają procesy sklasyfikowane w nomenklaturze NACE pod kodem DI 26 „produkcja produktów z pozostałych surowców niemetalicznych” w rozporządzeniu Rady (EWG) nr 3037/90 z dnia 9 października 1990 r. w sprawie statystycznej klasyfikacji działalności gospodarczej we Wspólnocie Europejskiej (Dz. U. UE L 293 z 24.10.1990, str. 1, z późn. zm.; Dz. U. UE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 02, t. 04, str. 177, z późn. zm.); 8) przez zakłady energochłonne do celów opałowych; 9) przez podmioty gospodarcze, w których wprowadzone zostały w życie systemy prowadzące do osiągania celów dotyczących ochrony środowiska lub do podwyższenia efektywności energetycznej. Warunkiem zwolnienia jest prowadzenie ewidencji wyrobów węglowych zużywanych do celów zwolnionych z wyłączeniem podmiotów, o których mowa w pkt 3. ----------------------------------------------------------------------------------- "Kogo chcesz oszukać swoim opowiadaniem o wydłużonym czasie pracy?" ------------------------------------------------------------------------------------ Nikogo. Bo górnik w miesiącu ma pracować tyle samo godzin co teraz, przy czym wiecej godzin ma spędzać na fedrowaniu, a mniej na dojściu do ściany. To daje system pracy 12h/zmiana. Tak ciężko to zrozumieć. ------------------------------------------------------------------------------------- "Wiesz czemu węgiel z zagranicy jest tańszy? Bo w Chinach, Rosji i w innych państwach są małe nakłady na BHP, tam jak dupnie to zabije wszystkich." ------------------------------------------------------------------------------------- Co ty nie powiesz. Tylko dlaczego LW Bogdanka ma mniejszy koszt wydobycia 1 tony węgla, niż wynosi koszt 1 tony węgla z importu w polskim porcie, czy też na granicy z Rosją, Białorusią, Ukrainą. Sugerujesz, że w LW Bogdanka nie przestrzega się BHP, kupuje lewe śruby bez atestów, giną tam całe zmiany górników rocznie? Nie. Bo w Bogdance roczne wydobycie to 2000 t/pracownik, a w takiej JSW, KW, KHW to gdzieś 700 t/pracownik. Przez to koszty wydobycia 1 t. węgla w Bogdance są dużo mniejsze, niż w takiej kopalni górnego śląska. Ale w Bogdance górnik efektywnie pracuje (fedruje) więcej godzin w miesiącu niż w takiej KHW, JSW, KW. Gdyby Bogdanka przyjeła system pracy kopalni z górnego śląska (tzn. górnik efektywnie pracuje 3-4h na zmianę), to potrzebowała by blisko 8000-12000 pracowników a nie 4000 (jak teraz), aby wydbyć te 8 mln. ton węgla rocznie. I zdajesz sobie sprawę jak bardzo by wzrosły koszty wydobycia węgla przez taki niepotrzebny przerost zatrudnienia spowodowany złą organizacją pracy? ------------------------------------------------------------------------------------- "Pracujesz na kopalni, że wysuwasz takie wnioski o czasie pracy? Przepracowałeś chociaż dniówkę tam? Na przodku? " -------------------------------------------------------------------------------------- Nie muszę. Pracują inni i wiedzą jak jest. -------------------------------------------------------------------------------------- "Kto wprowadził akcyzę na węgiel w 2012 roku i kto jest właścicielem owych spółek?" -------------------------------------------------------------------------------------- Już napisałem, że akcyza na węgiel dotyczy węgla krajowego i z importu. Wpływy z niej dla państwa sa nikłe. A przez utrzymywanie przerostu zatrudnienia w kopalniach górnego śląska przez złą organizację pracy, państwo musi dopłacać do emerytur górników więcej, niż gdyby tych górników wczesniej było mniej, bo mieli by bardziej efektywnie zorganizowaną pracę. Przy czym dopłaty do emerytur górniczych to wielokrotnosć wpływów z akcyzy na węgiel. -------------------------------------------------------------------------------------- "Dalej nie odpowiedziałeś na moje pytania, dalej wymijająco używasz argumentu odnośnie czasu pracy, który już obaliłem." -------------------------------------------------------------------------------------- Już odpowiedziałem co na ten temat myślę. I gdzie obaliłeś argument odnośnie czasu pracy? Podaj mi argument, że górnik spędzający na przodku 8h na zmianie 12h (praca efektywna 8h/12h), wydobędzie mniej węgla niż górnik spedzający na przodku w sumie 8h podczas dwóch zmian po 8h (czyli praca efektywna 8h/16h), gdy warunki pracy są takie same w obu przypadkach? -------------------------------------------------------------------------------------- " Dla ciekawostki powiem Ci, że polskie kopalnie (przykładowo KWK Ziemowit) zatrudniają nowych pracowników, ba, otwierają nawet oddziały w szkołach średnich, które mają kształcić przyszłych górników." -------------------------------------------------------------------------------------- No i co z tego. Będzie tak, że z kopalni odejdzie rocznie więcej górników, niż przyjdzie nowych na ich miejsce (np. 400 górników odejdzie (emerytury itp.), przyjmą 100 nowych górników). Czyli idzie na to, że kopalnie widzą, że mniejszą liczbą pracowników można wydobyć taką samą ilość węgla (tylko zmieniając organizację pracy). Tym bardziej będą to robić widząc, że węgiel się nie sprzedaje, bo jest drogi w porównaniu z takim z LW Bogdanka czy z importu. ------------------------------------------------------------------------------------ "Sądzę po tym co piszesz, że opierasz się na tej modnej paplaninie megateoretyków co wiedzą jak uzdrowić polskie górnictwo ale nie wiedzą jak się wydobywa węgiel" ------------------------------------------------------------------------------------ A co jeśli mój pogląd podzielają też ludzie praktycznie zwiazani z górnictwem? Pzdr.

   
• Patryk Orzeł (2013-02-06 08:07:42.540144)

  @Ls300 o Matko Bosko…największy błąd jaki zrobiłem to to, że zacząłem z Tobą dyskusję. Posługujesz się śmiesznymi danymi i w zupełności nie mam potrzeby dalszej dyskusji. Na nieszczęście tacy siedzą na Wiejskiej i udupiają polskie kopalnie. Ludzie z branży górnictwa popierają Twój pogląd? Chyba jedyne co mają wspólnego z górnictwem to dłubanie w nosie.

   

Send Your Comment	User functions
Your name: Your message: By sending this form you are accepting the rules of this website	Share It: