Comments

• Kolins (2014-08-08 18:37:44.324842)

  Rusza skąd

   
• kaktus (2014-08-08 23:02:05.036576)

  Rusza ze stacji. Opis poprawiony.

   
• kaktus (2014-08-13 22:23:40.531733)

  Macieju Z. bardzo dziękuję za minusa, aż się zaniepokoiłem tył długim oczekiwaniem.

   
• Maciej Zygowski (2014-08-13 23:30:08.212672)

  Nie tkwię przed monitorem 24h tak jak Ty. Podziękowania przyjęte, szczególnie te złożone w formie natychmiastowego smarkackiego rewanżyku w formie identycznej oceny, jak to masz w zwyczaju.

   
• kaktus (2014-08-14 00:33:06.775535)

  Rewanżyku? To chyba jakiś żart. Może to ja po JEDNYM minusie zacząłem "akcję" minusowania WSZYSTKICH zdjęć, łącznie z tymi wrzuconymi wcześniej? :P

   
• Maciej Zygowski (2014-08-14 10:44:02.621735)

  Ojej... naprawdę? Po JEDNYM... WSZYSTKICH? Chcesz chusteczkę, czy pójdziesz się poskarżyć mamusi? Wkładasz łapę w mrowisko i masz pretensje, że jesteś pokąsany? Żałosny lament;).

   
• kaktus (2014-08-14 21:20:32.504251)

  Dokładniej mówiąc, to dałem minusa pod zdjęciem naprawdę słabym. Tamara, trochę poucinanych słupów i tyle. Natomiast jeśli chodzi o 2 ostatnie foty, to pierwsze jest zwyczajnym kiblem w peronie, jakieś poucinane dojścia do peronów i wystające z tyłu kształty, a to z nurkiem niby byłoby ok, ale ucięta nastawnia po prawej kompletnie psuje jego odbiór. Z samymi semaforami byłoby dużo lepsze. To raczej Twoje zachowanie jest dziwne, że po słusznym kliknięciu minusa, nawet bez wcześniejszego patrzenia na autora, a jedynie na samą fotę musisz się odgryźć. Mnie to generalnie nie przeszkadza, sam się Kolego ośmieszasz. Zrób wreszcie dobre foto, to i plusa postawię!

   
• Maciej Zygowski (2014-08-15 17:10:55.588663)

  "Wreszcie dobre foto", czyli np. tak nieostre, jak wszystkie (100%) Twoich? Podziękuję, ale nie pójdę tą drogą. Nieostre zdjęcia są dla mnie (że zacytuję samego Ciebie) "naprawdę słabymi". Kiedyś już o tym (Tobie) pisałem, więc więcej (choć właśnie zrobiłem to znów) tłumaczyć się ze swoich ocen wobec Twoich prac nie zamierzam. Zrobisz przyzwoite, ale i OSTRE zdjęcie, na pewno nie będę szukał na siłę jednego argumentu (jak Ty u mnie, co właśnie sam udowodniłeś słowami powyżej) do oceny negatywnej. Przyzwyczaj się wreszcie, że oceny są po to, by je dawać/dostawać. Wiem, że to nie przychodzi łatwo, sam tak miałem. Od dawna to, czy ktokolwiek dostaje orgazmu przy klikaniu w łapę w dół pod moim zdjęciem, czy nie, mam w dużym poważaniu i nie skarżę się z tego powodu publicznie. Znam osoby z kontami na tej galerii, które - jak Ty - skrupulatnie notują oceny pod swoimi zdjęciami oraz wszystkich ich autorów - skoro ktoś ma na to czas i jest to dla niego dobra zabawa... ja nie mam nic przeciwko;). Polecam jednak olanie tego - pomaga w dystansie do siebie, w szczególności do swojego hobby i jego efektów, którymi się (ktoś) chce pochwalić.

   
• Maciej Zygowski (2014-08-15 17:22:47.526279)

  Swoją drogą zabawne, ale... (cyt.) "To raczej Twoje zachowanie jest dziwne, że po słusznym kliknięciu minusa, nawet bez wcześniejszego patrzenia na autora, a jedynie na samą fotę musisz się odgryźć" - sama prawda, tyle, że gdybym to ją ją napisał w odniesieniu do Ciebie;). Wszak pierwszy w tej "serii" minus postawiłeś Ty mnie, a nie ja Tobie. Ty stawiasz oceny słuszne, a minusy u Ciebie są niesłuszne. W sumie niech i tak będzie. To, czy czyjąkolwiek ocenę uznajesz za słuszną (oczywiście tylko tę krytyczną), czy nie, spływa po mnie jak woda pod porannym prysznicem. Chyba, że ma ona wpływ na poprawę tego, co zepsułeś. Niestety od lat nie ma.

   
• kaktus (2014-08-15 19:57:27.872063)

  Gwoli wyjaśnienia co znaczy w Twoim przypadku dobre foto: Spójrz na foty innych użytkowników galerii, a później na swoje i porównaj jak wyglądają naturalne kolory, a jak na Twoich fotach. Spójrz jak wygląda naturalne niebo, a jak u Ciebie na fotach wygląda. Jeśli zauważysz różnicę i poprawisz to u siebie wreszcie gwarantuję, że postawię plusa. Jeśli nie widzisz różnicy, to znaczy, że nie mamy o czym rozmawiać. Temat ostrości fot może przemilczę, bo według Ciebie patrząc na Twoje foty ostra fota, to jest taka mocno przeostrzona. Ale to już nawet daruję, jak poprawisz dwa pierwsze punkty i tak plus poleci. Trochę chyba się zgubiłeś w tym co piszesz, bo najpierw piszesz, że polecasz nie liczyć punktów, a później piszesz, że to ja zacząłem serię minusowania (co jest oczywiście nieprawdą, bo postawiłem pierwszy minusa, ale jednego, a Ty w zamian za to sypnąłeś serią), czyli jednak... musiałeś policzyć punkty. No nic w każdym razie jak podoba Ci się to minusowanie "nieostrych" fot, to życzę powodzenia i pozdrawiam.

   
• Maciej Zygowski (2014-08-20 13:00:28.303841)

  Nie poprawiam kolorów od 4-5 lat (jeśli już, to w dół), ale masz prawo sądzić inaczej, nawet bez konsultacji z okulistą. Wszystko naturalne, mówisz... i ostrość zapewne też "naturalna"? Rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać, wszak każdy z nas widzi zupełnie coś innego, niż drugi. Niemniej jednak tzw. "przeostrzenie" jest pojęciem zdefiniowanym, więc jeśli definicję znasz, a cechy przeostrzenia dostrzegasz (nie u siebie przecież, bo tam ich rzeczywiście nie ma i nigdy nie było - chociaż w tym punkcie zgadzamy się na pewno), to pisz pod stosownym zdjęciem (odnośnie innych jego wad również), bo tych płaczy, prócz mnie i przypadkowo zabłąkanego trafiającego tu widza w przyszłości, nikt nie przeczyta. W nawiązaniu do pewnego adekwatnego wątku z pewnej grupy - "lotto" mnie Twoje udręki z minusowaniem, bo i tak nie zabieram Ciebie nigdzie na zdjęcia;).

   
• kaktus (2014-08-24 00:09:00.305298)

  Niestety fakt, że nie poprawiasz od dawna kolorów mocno widać na Twoich fotach. Co do konsultacji z okulistą, to jeśli naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy swoimi fotami, a resztą, to polecam i to bardzo. Czasu nie mam na tyle, żeby pod każdym Twoim zdjęciem (dosłownie każdym) napisać to samo (kolory, ostrość, niebo), z resztą tam również poza Tobą również nikt tego nie przeczyta. Minusowanie mi nie przeszkadza, są dużo ciekawsze rzeczy niż liczenie punktów na phototrans.eu, no ale to już jak kto lubi. I jeszcze taka mała rada na przyszłość, zanim wyślesz wiadomość przeczytaj co napisałeś, bo chyba sam już się gubisz w tym co piszesz.

   
• Maciej Zygowski (2014-08-25 08:15:31.356416)

  Ostrość, kolory, niebo i co tam jeszcze... Nie dojdziemy do wspólnych wniosków, trudno. Załóżmy, że masz rację. Patrząc jednak na obrazek powyżej niezmiennie ciekawi mnie, jak ktoś zasłaniając semafor betonowym słupem i obcinając słupy latarni w dość dowolnych miejscach mógł mi tu zarzucić, że ja przyciąłem jakiś budynek nastawni, wszak to taki grzech... Wierzę jednak, że przy okazji wizyty w Giżycku zapamiętałeś, jak wygląda nastawnia dysponująca w Sterławkach Wielkich albo że wręcz zrobiłeś tam z nią dla siebie dużo lepsze zdjęcie od mojego(-ich) knota (-ów). Już teraz gratuluję... i powodzenia w dalszej pracy!

   
• kaktus (2014-08-25 19:01:50.865186)

  Kolego, należy rozróżnić dwa przypadki. W przypadku powyższego zdjęcia nie ma tutaj możliwości zrobienia zdjęcia niczego nie ucinając, natomiast ucięte słupy nie przeszkadzają tutaj zupełnie. W przypadku Twojego zdjęcia jest niepotrzebnie upchany kawałek nastawni. Zamiast robić takiego knota lepiej byłoby robić z samymi semaforami kształtowymi i wtedy byłoby dobre foto. Są po prostu miejsca, w których trzeba coś uciąć, a są takie, gdzie można tego uniknąć. Również życzę powodzenia w dalszym robieniu fot z nieodpowiednimi kolorami i nienaturalnym niebem, co zresztą sam przyznałeś.

   
• Maciej Zygowski (2014-08-27 08:42:19.915941)

  Uhm, "dwa różne przypadki", "obcięte słupy nie przeszkadzają", "upchany kawałek nastawni"... no, tak, trudno polemizować z taką argumentacją, skoro przez kawałek nastawni nie dostrzegłeś ławki, motocykla (czy innego skutera), naprężaczy itepe - to wszystko ma smak o wiele przyjemniejszy kompozycyjnie od obciętych słupów, ale ja się przecież nie znam na fotografowaniu tak dobrze jak Ty.

   
• kaktus (2014-08-28 19:07:34.90227)

  To pierwsze w Twoim przypadku, to trudno polemizować, gdy się nie ma racji. Generalnie w większości przypadków należy unikać ucinania na zdjęciu czegokolwiek. Są jednak miejsca, gdzie nic uciąć się nie da. Wytłumaczę to może na Twoim zdjęciu: http://rail.phototrans.eu/14,90082,0,HCP_Ty42_.html Po prawej stronie masz kawałek uciętego budynku, ale inaczej musiałbyś obciąć np. kawałek zasieku itp. Tutaj (oczywiście poza kolorami i niebem) jest ok. Taki przypadek jest jeśli chodzi o moje zdjęcie z Giżycka i ucięcie słupów, jak nie słupy, to zawsze coś do obcięcia by było. Natomiast nastawnia ze Sterławek jest złym przykładem, bo tam dało się po prostu z nią nie kadrować. Mam nadzieję koniec tematu :P.

   
• Maciej Zygowski (2014-09-02 11:16:10.945421)

  Znaczy byłeś, widziałeś, a może nawet masz zdjęcia i na tej podstawie wydajesz wyroki o tym, co słuszne, a co nie? Co więcej, czytałeś komentarze pod wzmiankowanym obrazkiem? Bo wówczas jest podstawa do ewentualnej polemiki. Dyskusje typu "wiem, że tak jest, choć nie widziałem" praktykuje się w przedszkolu, od którego - wybacz - dzielą mnie 2 pokolenia.

   
• kaktus (2014-09-02 12:43:24.682561)

  Na wszystkie pytania odpowiadam TAK(byłem, widziałem, czytałem komentarze). Szerszy kadr obejmujący całą nastawnię faktycznie nie miał sensu (tak jak Kolego piszesz w komentarzu pod swoim zdjęciem), ale z samymi semaforami byłoby dużo lepiej, o czym wspominam od początku. Niestety, ale zupełnie nie widać różnicy pomiędzy przedszkolem, a Twoim zachowaniem. Z tego też powodu z mojej strony kończę dyskusję skoro Kolega zawsze ma rację i nic tego nie zmieni. Pozdrawiam serdecznie.

   
• Maciej Zygowski (2014-09-02 15:02:49.614414)

  "Czytałem" nie jest - jak się po raz kolejny okazuje - równoznaczne z "czytałem i zrozumiałem". Wątku (dodanego z myślą m.in. o Twoich zarzutach) o wartości dodanej nie zauważyłeś, ale... cóż, trudno mi jest mieć o to pretensje, miałeś prawo jej na obrazku nie dostrzec. Są ludzie, którym choć na tacy podasz, to nie zauważą. Takie życie, a i kraj wolny. Na szczęście.

   
• kaktus (2014-09-02 15:15:40.97403)

  Wartość dodana w postaci uciętej nastawni i kilku naprężaczy? Dobry żart. Z resztą i tak szkoda tej dyskutować, bo co ja tam wiem skoro nieomylny Macieju masz jak zwyklę rację. Niech więc będzie, masz rację i koniec.

   
• Maciej Zygowski (2014-09-03 08:57:48.343693)

  Skoro naprężacze to taki powszechny widok w 2014 roku na sieci PLK, to faktycznie był to "dobry żart" (i to z mojej strony, żeby nie było, że się czepiam). Wszak lepiej wpakować w kadr kilka "ustawionych" samochodów z PRL'u, bo jeden to za mało...

   
• kaktus (2014-09-03 13:06:08.200841)

  Może i naprężacze nie są spotykane na każdej stacji, ale jednak jeszcze trochę tego zostało. A samochody, gwoli ścisłości mają to do siebie, że jeżdżą po drogach i nie mamy na to wpływu robiąc zdjęcie, że jakiś akurat ustawi się na przejeździe. Z resztą co ja będę ekspertowi tłumaczyć.

   
• Maciej Zygowski (2014-09-04 11:13:57.396644)

  ...za to na ustawienie się naprężaczy na stacji wpływ mamy, panie "ekspercie". A już podobno miałeś kończyć dyskusję;).

   
• kaktus (2014-09-04 11:39:36.217215)

  Macieju, zanim coś napiszesz, to najpierw pomyśl, to taka rada na przyszłość. Zastanów się czy w przypadku tego zdjęcia dało się nie kardować z samochodami. Oczywiście, że nie. Natomiast w przypadku "Twoich" nieszczęsnych naprężaczy dało się ich w kadrze nie ujmować i zrobić foto z samymi semaforami. Dyskusja sensu nie ma, to fakt, bo przekonać nieomylnego wszechwiedzącego Macieja się nie da, ale czasem warto próbować :P.

   
• Maciej Zygowski (2014-09-05 22:59:04.115772)

  Powtarzasz się jak nudna katarynka, niepotrzebnie. Wiem już, za co dostałem minusa pod tamtym zdjęciem. Koncepcja kadru, którą skrytykowałeś, spodobała się jednak nie tylko mnie, a zdjęcie jest wbrew Twoim "staraniom" publiczne i bynajmniej nie zamierzam Ciebie za to przepraszać. W takich okolicznościach, przywoływanie mnie do pomyślenia przed napisaniem tego, co powyżej, mnie nie ośmiesza, ale z pewnością bawi.

   
• kaktus (2014-09-06 17:30:52.311948)

  Też bym wolał się nie powtarzać, ale skoro dopiero teraz za 20 razem zrozumiałeś, to nie maiłem innego wyjścia. I tak się cieszę, że w końcu coś do Ciebie dotarło :P. Fakt zdjęcie masz publiczne i ma też trochę punktów, ale spójrz na to z drugiej strony. Zdjęcie "nieostre" jak napisałeś i dałeś mi za nie minusa ma 340 punktów. Może to trochę Cię zastanowi. Natomiast do przemyślenia kwestii porównania uciętej nastawni i w moim przypadku 2 lamp nadal zaczęcam, bo dalej nie rozumiesz o co chodzi. Cieszę się, że chociaż Cię to rozbawiło, mnie natomiast smuci fakt, że pewnych rzeczy nie pojmujesz.

   
• Ta-dzik (2014-09-08 14:55:57.905524)

  +1

  Jeszcze się przepychacie? Wojtek, daj spokój. Z ekspertem nie wygrasz, nie przetłumaczysz mu że i u niego na zdjeciach są błędy (ostrość, szumy, niebo, kolory) To każdy widzi, sam szanowny kolega nie... Maciej, Ty się pomyliłeś! Na filozofię powinieneś iść, od zawsze Twoje wypowiedzi mnie inspirowały

   
• kaktus (2014-09-08 16:49:44.717074)

  @Ta-dzik: Dzięki za radę. Już dawno powinienem to zakończyć.

   
• Jezyk (10.9.2.*) (2014-09-11 10:10:31.467284)

  Ech Ta-dzik, czemu zakończyłeś taką piękną dyskuję o "wyższości Świąt Bożego Narodzenia and Świętami Wielkanocnymi"? Podejrzewam, że sam profesor Stanisławski lepiej by tego nie przeprowadził. Codziennie z niecierpliwością czekałem na nowy "odcinek", a teraz co? Znowu będą wpisy typu: "ale wóz", "extra", "super" i itp.

   
• Jezyk (10.9.2.*) (2014-09-11 10:20:09.683737)

  Autokorekta: Oczywiście powinno być "nad", a nie "and". Cóż, szybkie palce i czeski błąd.

   
• dziki (*.tktelekom.pl) (2014-10-10 13:25:01.636601)

  .

   
• dziki (*.tktelekom.pl) (2014-10-10 13:25:29.251584)

  odezwał się tadzik - przygłup nr 1 na galerii

   

Send Your Comment	User functions
Your name: Your message: By sending this form you are accepting the rules of this website	Share It: