1 may 2011 - Moss. Jeszcze jeden przedstawiciel kolei norweskich. Jednostka serii 73, zbudowana przez zakłady Adtranz w Strømmen. Jednostki serii 73 budowano w dwóch seriach. Pierwsza z lat 1999-2000 w liczbie 22 ezt, była modyfikacją serii 71, eksploatowanej obecnie na linii do portu lotniczego w Oslo. Wszystkie jednostki były czterowagonowe i zabierały na pokład 207 pasażerów. Wychylne pudło umożliwiało podróż z prędkością do 210 km/h. Pociagi jednak przekazywane były przez fabrykę do NSB z dość dużym opóźnieniem, a ich jazda możliwa była tylko dlatego, że norweski odpowiednik naszego UTK zrezygnował z niektórych wymagań bezpieczeństwa. Jednak już w czerwcu 2000 r. jeden z pociągów wykoleił się. Badania wykazały błędy projektowe oraz brak odpowiednich prób przed oddaniem ich do użytku. Odpowiedzią NSB było zaprzestanie używania mechanizmu wychylnego pudła. Mimo to kłopoty techniczne trwają nadal - najwięcej problemów jednostki sprawiają w zimie, do tego stopnia, że wycofuje się je wtedy ze szklaków.Moss. Jeszcze jeden przedstawiciel kolei norweskich. Jednostka serii 73, zbudowana przez zakłady Adtranz w Strømmen. Jednostki serii 73 budowano w dwóch seriach. Pierwsza z lat 1999-2000 w liczbie 22 ezt, była modyfikacją serii 71, eksploatowanej obecnie na linii do portu lotniczego w Oslo. Wszystkie jednostki były czterowagonowe i zabierały na pokład 207 pasażerów. Wychylne pudło umożliwiało podróż z prędkością do 210 km/h. Pociagi jednak przekazywane były przez fabrykę do NSB z dość dużym opóźnieniem, a ich jazda możliwa była tylko dlatego, że norweski odpowiednik naszego UTK zrezygnował z niektórych wymagań bezpieczeństwa. Jednak już w czerwcu 2000 r. jeden z pociągów wykoleił się. Badania wykazały błędy projektowe oraz brak odpowiednich prób przed oddaniem ich do użytku. Odpowiedzią NSB było zaprzestanie używania mechanizmu wychylnego pudła. Mimo to kłopoty techniczne trwają nadal - najwięcej problemów jednostki sprawiają w zimie, do tego stopnia, że wycofuje się je wtedy ze szklaków. Author: mario