13 june 2013 - (Szlak Khangal - Orkhontuul) - Krótki towar pędzi z Erdenetu w kierunku Salkhitu. Wiele ich tam nie jeździ. Bozia w odpowiednim miejscu i czasie zapaliła swoją słoneczną latarkę. (Szlak Khangal - Orkhontuul) - Krótki towar pędzi z Erdenetu w kierunku Salkhitu. Wiele ich tam nie jeździ. Bozia w odpowiednim miejscu i czasie zapaliła swoją słoneczną latarkę. Author: Sabian44
Comments: 20
15 june 2013 - Iryndala - Wieczorna gagarinowa klasyka z niezwykle umordowanym serduchem w środku może na chwilę odpocząć podjeżdżając pod mini "peronik" przystanku w tej wiosce (próżno na mapie szukać). Skład z Erdenetu do Ułanabatoru jeździ tędy codziennie, ale zatrzymuje się tu tylko w wybrane dni. Za mną stoi dużo więcej osób, choć wsiądę tylko ja. Wszyscy przyszli pożegnać człowieka o imieniu Polsz. Bardzo żałuję, że nie zrobiłem wtedy innego zdjęcia. Nadal jednak mam w pamięci ten dzień. Uciekałem tu motorem przed niezłą ulewą, jadłem ogniskową zupę ze świeżych ryb, przegrałem z 12 letnim chłopcem w szachy i warcaby (dotąd myślałem że jestem w tym dobry), jeździłem drezyną AGMU (niesamowite widoki), spiłem dwóch rosłych Mongołów rosyjskim piwem (sam przezornie wypiłem tylko jedno;) W przyszłym roku mam tam wrócić i przywieźć im porządny nóż i parę sportowych butów. Wrócę…Iryndala - Wieczorna gagarinowa klasyka z niezwykle umordowanym serduchem w środku może na chwilę odpocząć podjeżdżając pod mini \"peronik\" przystanku w tej wiosce (próżno na mapie szukać). Skład z Erdenetu do Ułanabatoru jeździ tędy codziennie, ale zatrzymuje się tu tylko w wybrane dni. Za mną stoi dużo więcej osób, choć wsiądę tylko ja. Wszyscy przyszli pożegnać człowieka o imieniu Polsz. Bardzo żałuję, że nie zrobiłem wtedy innego zdjęcia. Nadal jednak mam w pamięci ten dzień. Uciekałem tu motorem przed niezłą ulewą, jadłem ogniskową zupę ze świeżych ryb, przegrałem z 12 letnim chłopcem w szachy i warcaby (dotąd myślałem że jestem w tym dobry), jeździłem drezyną AGMU (niesamowite widoki), spiłem dwóch rosłych Mongołów rosyjskim piwem (sam przezornie wypiłem tylko jedno;) W przyszłym roku mam tam wrócić i przywieźć im porządny nóż i parę sportowych butów. Wrócę… Author: Sabian44