august 1998 - Lublin. Wieczorna osobówka do Parczewa przejeżdza przez most na Bystrzycy. To były piękne czasy gdy pociągi jeździły mi za oknem, a teraz tylko jedno nasuwa się na myśl - precz z busami! [Ostatniej cyferki z numeru wibratora nie jestem pewien]Lublin. Wieczorna osobówka do Parczewa przejeżdza przez most na Bystrzycy. To były piękne czasy gdy pociągi jeździły mi za oknem, a teraz tylko jedno nasuwa się na myśl - precz z busami! [Ostatniej cyferki z numeru wibratora nie jestem pewien] Author: Olo