24 july 2008 - Kamenice nad Lipou (Kamienica nad Lipą), pociąg relacji Jindřichův Hradec - Obrataň podczas postoju na stacji. Gdzieniegdzie jednak da się tak zrobić, aby pociągi prywatnego przewoźnika na linii wąskotorowej kursowały częściej niż raz na tydzień, tabor - choć wiekowy - nie brudził przy każdym dotknięciu, kasy biletowe były czynne i sprzedawały, prócz biletów, pełen zakres pamiątek z motywem kolejowym, a na dodatek istniała możliwość wynajęcia pokojów w budynkach stacyjnych. Na pociechę dodam, że do stacji końcowej dotarliśmy z opóźnieniem pięciu minut i pociąg do Taboru zwiał nam sprzed nosa, jak w Polszcze :)Kamenice nad Lipou (Kamienica nad Lipą), pociąg relacji Jindřichův Hradec - Obrataň podczas postoju na stacji. Gdzieniegdzie jednak da się tak zrobić, aby pociągi prywatnego przewoźnika na linii wąskotorowej kursowały częściej niż raz na tydzień, tabor - choć wiekowy - nie brudził przy każdym dotknięciu, kasy biletowe były czynne i sprzedawały, prócz biletów, pełen zakres pamiątek z motywem kolejowym, a na dodatek istniała możliwość wynajęcia pokojów w budynkach stacyjnych. Na pociechę dodam, że do stacji końcowej dotarliśmy z opóźnieniem pięciu minut i pociąg do Taboru zwiał nam sprzed nosa, jak w Polszcze :) Author: fik