Komentarze

• Marek Skrzypkowski (2008-02-03 18:51:07)

  Ja pamiętam Podlasiaka w składzie syp+kusz+bag+2+2+1+WRb+1+2+2+2... Maj 2002 roku, a więc 6 lat temu prawie... Skoro miał teraz jeździć w takim składzie, to moim zdaniem słuszna decyzja. Jest np. Rybak, żeby całą trasę przejechać, a ze Szczecina do Olsztyna to już w ogóle łatwo dojechać.

   
• Frost (2008-02-03 23:08:37)

  Ja zapamiętałem skład "Podlasiaka" z sezonu 1996: na czele 'siódemka', dalej: ambulans pocztowy, bagażowy, klasa, WARS, 6xB + kuszetka. Nawet przy takim zestawieniu pociąg jeździł oblężony jak twierdza. Co ciekawe wczoraj widziałem program na Discovery o gościu, co rzuca kostką i jedzie tam, gdzie ona mu wskaże (podstawiając oczywiście za oczka dane miejsca), który by dostać się ze Szczecina do Gdańska, jedzie właśnie 'Podlasiakiem'

   
• Marek Skrzypkowski (2008-02-04 11:13:41)

  A fakt, pocztowiec jeszcze jeździł A ten program też oglądałem. Gościu nabijał się z 6-miejscowej kuszetki, i że przyjechał do Gdańska w środku nocy

   
• Frost (2008-02-04 17:14:56)

  Nie mogę pojąć tego, czemu był on ździwiony tym, że ten ("Podlasiak") pociąg jedzie jeszcze dalej? Ja wiem, że w Anglii te odległości może są względnie nieduże, ale na świecie pasażerskie przebywają o wiele większe odległości. Poza tym powiedział też, że nasze WARS-owskie szaszłyki biją na łeb, na szyję angielskie żarcie w pociągach i uznał za 'przepiękny' krajobraz rozpościerający się przy 202. Jednak gościem programu to był chyba przejazd klasycznym EN57 ze Świnoujścia do Szczecina

   

Wyślij twój komentarz	Funkcje użytkownika
Twój podpis: Twoja wiadomość: Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony	Udostępnij znajomym: