Jesteś niezalogowany | Zaloguj się
53294 | Луганск M62 #ST44-1110 Wyprodukowany: 1979 | PKP Cargo | |
Autor: Kolins () | Dodano: 2011-03-26 20:11:08 Status zdjęcia: Publiczne | ||
Szerokość: 900, Wysokość: 600 | Rozmiar pliku: 290.39kB | ||
Numer D29: 201, SRJP: 440 | Numer pociagu: 44172 |
Kurde ale nas dziś rano zaskoczył na szopie w Gdyni. Trochę pojeździ, ma dopiero 260708 km
Mnie trochę zaskoczył tym, że wlókł się potwornie Gdyby planowo dojechał do Gołubia (i tu krzyżowanie z SA137-001), to i wjazd do Kościerzyny z powodzeniem by się udał. A tak.... do Kościerzyny wjeżdżałem z nim razem, a Podleś to już ostatnie chwile na zdjęcie były...
18:40 dopiero Lipowa Tucholska. Zdjęcie ciekawe.
Czytam i wychodzi mi jedna myśl. Jak się wlókł to znaczy padlina. Widać na południu Polski wiedzą co robią czyszcząc park maszynowy z miernoty taborowej.
@Misiek, że się wlókł to nie znaczy, że padlina. Jeżeli maszyna ma problem, to nie znaczy, że jest zła. Może być to jedynie usterka, po której usunięciu będzie jeździć sprawnie przez długi czas. :P
Po wypowiedzi kol. Leszka chyba miałem wtedy rację
Brawo Miśku. :0 Tylko nie zawsze oznacza to, że maszyna jest padliną. W tym wypadku tak jest. Ja nie mówiłem, że NIE JEST padliną owy gagar tylko, że nie należy tak uogólniać, bo to nie zawsze jest prawda.
@Tomasz Smukała: Nie mędrkuj już, nie mędrkuj. I tak jak ktoś nie toleruje serii ST44 to i tak owa będzie dla niego padliną, i tak i nic tego nie zmieni. Było to już wiele razy wałkowane tu i ówdzie. A to, że się wlókł zawdzięczać możemy tylko dwóm rzeczom - albo się grzał, albo słaby - proste
@Tomasz Smukała: Taaa, chyba tylko dla codziennego człowieka jadącego do pracy...plastikowe ścierwo. Z resztą o gustach się nie dyskutuje. Reszta "gagarinów" stoi w Zajączkowie -> 1045, 1056 i 1082 jak narazie.
Tak dokładnie Karol, on z tamtych stron przyjechał w nocy wpięty w pociągu.
Jeszcze Bydgoszcz dostała lubelskiego ST44-358. Pozostałe 4 lubelskie maszyny widziane przez niektórych w Bydgoszczy o numerach 859, 1030, 1076 i 1079 to nie "nowe sprzęty" do obsługi niezelektryfikowanych linii, a lokomotywy przeznaczone do modernizacji na ST44-12xx.
Michał, nie miałem na myśli żadnych awersji do tej serii. Mówiłem tylko i wyłącznie o mocy loka. Dla niektórych taki słaby lok to miód (można go łatwo gonić) a dla innych (przewoźnik) to problem. Grześ napisał, że zaskoczył Go rano, a Maciek, że w Lipowej był po 18-ej. Wychodzi na to aby dojechać z Gdyni do Bydgoszczy potrzebne są dwie drużyny. To strata dla przewoźnika (tutaj PKP Cargo) ale zysk dla focących. Dlatego wyszło nazwanie go padliną, ale tylko i wyłącznie pod kątem kosztów. Jednak to już inna "para butów". Ciszmy się co jeszcze nam zostało bo nikt nie zna dnia ani godziny kiedy to odejdzie do lamusa historii. Pozdrawiam hobbystów nie tylko konkretnych serii.
1076 chyba nie ma w Bydgoszczy, bo ostatniej nocy wraz z 1074 przyprowadził wahadło do Werbkowic.
@Misiek: W Kościerzynie drużyny zamieniły się maszynami (do Gdyni 1218), było tam krzyżowanie towarów.
1079 też nie ma w Bydgoszczy, bo dzisiaj jechał na Połańcu razem z 313.
nie koniecznie padlina, może to być duperela - typu szczotki na prądnicy tachometrycznej
Wyślij twój komentarz | Funkcje użytkownika |
Zalinkuj nas |
---|
Styl forum: [URL=http://rail.phototrans.eu/14,53294,0,________M62_ST44_1110.html][img]http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/26/53294.jpg[/img][/URL] |
HTML: <a href="http://rail.phototrans.eu/14,53294,0,________M62_ST44_1110.html"><img border=1 src="http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/26/53294.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a> |