Jesteś niezalogowany | Zaloguj się
53929 | HCP 301Db #SU45-210 Wyprodukowany: 1975 Zezłomowany: 2017 | PKP Cargo | |
Autor: Kolins () | Dodano: 2011-04-22 18:07:53 Status zdjęcia: Publiczne | ||
Szerokość: 900, Wysokość: 600 | Rozmiar pliku: 278.95kB | ||
Numer D29: 201, SRJP: 440 | Numer pociagu: 44172 |
Ten Mercedes już się więcej na drogach nie pojawi, kierowca raczej tak. Oby tylko takich głupot już nie robił...
http://tiny.pl/hdv58 - info zapodano, kierowca niegroźne rany odniósł...
Coś "oczka", a raczej "powieki" wypadły temu misiu...tfu, temu Fiatu:P.
Szkoda fiata.... ciężko tutaj było pociągu nie zauważyć. Powinien ponieść koszta, to może by się nauczyli.
Dzień wcześniej byłem na tym samym przejeździe, coś tam miałem zamiar ustrzelić (chyba NEWAG jechał). Widoczność znakomita po prostu, szofer Merca dokonał trudnej sztuki. Bardzo trudnej.
Wojtek, niedługo po Twoim telefonie przejeżdżałem przez przejazd w Śliwicach. Ponieważ zaraz miał jechać szynobus do Jabłonowa, postanowiłem się zatrzymać, wrzuciłem kamizelkę, ustawiłem sobie kadr i czekam. Jedzie szynobus, a z Śliwic w kierunku Łążka jedzie golf z panną solo za kółkiem. Podnoszę rękę, wyraźnie dając jej znać, by się zatrzymała, bo nie chciałem, by mi wjechała w kadr. Panna się zatrzymuje, ja przymierzam się do strzału pędzącego i trąbiącego pesobusa będącego wówczas jakies 30-40m przed przejazdem i chwilę potem ocieram się o zawał. Czemu? Z niewyjaśnionych przyczyn panna puszcza sprzęgło i startuje! Kolejne mocne Rp1 sprawiło, że udało się jej zatrzymać ułamek metra od skrajni szynobusa. Gdyby doszło do kolizji, oberwałbym odrzuconym na bok autem i nie pisałbym tych słów, bo w najlepszym razie trafiłbym do szpitala. Jak widać, niektórym wiosenna pogoda wyraźnie SZKODZI.
Wojtek, to nie jest kwestia widoczności tylko pośpiechu i pewności siebie. Kilka dni temu samochód osobowy został dosłownie zmielony na przejeździe kategorii B (półzapory) między Opolem a Wrocławiem. Najpierw samochód przyłożył w bok pociągu towarowego a następnie został trafiony przez EIC, który nadjeżdżał z drugiej strony. Sygnalizacja na przejeździe była sprawna, jak można się domyślać doszło do ominięcia półzapór. A w powyższym przypadku trzeba się cieszyć, że nie zakończyło się to trupem - wówczas zapewne ruch byłby wstrzymany znacznie dłużej. @gruubas: uwielbiam wprost takie myślenie wśród "miłośników": nieważne pospóźniane osobówki, nieważne ludzkie nieszczęście (na jakiej podstawie osądzasz tego człowieka?), ważne, że sobie nie mogłem towara z fiacikiem sfocić...
@Adam R.: Ja BARDZO dobrze wiem, co to jest pośpiech. Zapier....m często z jednej pracy do drugiej, jak się uda - to nawet coś po drodze pstryknę. Na drodze też jestem raczej pewny siebie i nie wydaje mi się, żebym jakiekolwiek granice przekraczał. Po prostu jadę przed siebie. Ukończyłem swego (odległego niestety) czasu kurs nauki JAZDY (a nie postoju na krzyżówkach), ale... na przejazdach kolejowych ZAWSZE się zatrzymuję. I tylko przypadkiem od około 7 lat jestem dość aktywnym miłośnikiem kolei, kierowcą zaś od lat 23. Dla mnie to JEST kwestia widoczności i związanej z nią ostrożności.
Panowi, niektórym ludkom to Prawo Jazdy szkodzi na głowę. Z tego to powinni leczyć. Dostanie taki gość owy dokument, siądzie za kierownicę i już czuje się panem całej sytuacji.
zabrałbym takiemu pajacowi dożywotnio prawo jazdy,a na miejscu maszynisty dobiłbym frajera na miejscu. Taki kretyn nie powinien jeździć bo następne będą dzieci na pasach-bo się zagapi
Autami jeżdżę już ładnych kilka lat i nie pojęte jest dla mnie jak można wpieprzyć się wprost pod pociąg !!
Są takie przejazdy, gdzie trzeba się zatrzymać, porządnie obejrzeć, mało widać... Tutaj tylko to ostatnie odpada, widoczność w prawo (dla tego Merca), skąd nadjeżdżał pociąg, jest znakomita. Poza tym lok trąbił na pewno... Niesamowite po prostu.
Wypadki na przejazdach były i będą za dużo w życiu widziałem. Nie miałem jeszcze służby na której jakiś bałwan nie wjechał na przejazd przed jadący pociąg. Zdarza się również, że omijają półrogatki i jadą dalej. Kiedyś miałem przypadek, że koleś normalnie staranował rogatki i pojechał dalej wyglądało to jak w jakimś filmie sensacyjnym.
http://www.youtube.com/watch?v=OAOmJEF_TXg W 1:19 filmu widać to, o czym pisał Arczi81 - tyle że nie w Polsce...
Wyślij twój komentarz | Funkcje użytkownika |
Zalinkuj nas |
---|
Styl forum: [URL=http://rail.phototrans.eu/14,53929,0,HCP_301Db_SU45_210.html][img]http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/17/53929.jpg[/img][/URL] |
HTML: <a href="http://rail.phototrans.eu/14,53929,0,HCP_301Db_SU45_210.html"><img border=1 src="http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/17/53929.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a> |