Jesteś niezalogowany | Zaloguj się
59665 | PaFaWag 104Eb #EP09-028 Wyprodukowany: 1993 | PKP Intercity | |
Autor: Janusz Jurzyk () | Dodano: 2011-10-24 23:01:37 Status zdjęcia: Publiczne | ||
Szerokość: 900, Wysokość: 600 | Rozmiar pliku: 288.72kB | ||
Numer D29: 4, SRJP: 100 | Numer pociagu: 1403 |
Z czystej ciekawości zapytam o parametry zdjęcia.
@wojtas71: ISO 400, migawka 1/332 s, przesłona F/5 i ogniskowa 55 mm
Dzięki:) Zawsze myślałem, że w taką pogodę to kiepsko się robi na CMK i czas migawki musi dość krótki. Ale że 1/332 i nie poruszone...:)
1/332 skąd to wyczytałeś? Jeżeli juz to 1/320. Furę trza było zabrać ze zdjęcia
Jak to skąd? Patrz wyżej - migawka 1/332 s - to co to jest jak nie czas?:)
@caroos: 1/332 szybkość migawki, 1/320 to czas naświetlania, a auto celowo umieściłem w kadrze
Czas migawki to jedno, a sposób, w jaki w komponowanym kadrze przemieszcza się ruchomy obiekt, to drugie. Po trzecie - ogniskowa, też nie bez znaczenia. W przypadku takim, jaki mamy powyżej, zaryzykowałbym czas nawet niemal dwukrotnie dłuższy, rzędu 1/160 - 1/200, nawet przy założeniu, że epoka jechała tu z prędkością konstrukcyjną.
Czas migawki i czas naświetlania to to samo. Taki czas 1/332 to sobie może ustawić zwykły kompakt z migawką elektroniczną, a w lustrzance jest migawka mechaniczna i czas ustawia się wg kroków EV lub jego częściom czyli 1/60, 1/90, 1/125, 1/180, 1/250, 1/320, 1/500 itd... kłania się podstawowa wiedza na temat fotografii.
W moim Canonie są takie czasy jak pisze Caroos i raczej bym sie skłaniał ku temu. Tak samo jak pisze Maciej ogniskowa tez ma znaczenie. Natomiast w przypadku tego zdjęcia nie odważyłbym się wydłużyć czasu nawet do 1/200, poruszenie gwarantowane, nawet jeżeli EP09 jechała by "tylko" 125 km/h
Przy okazji spróbuję tu opublikować jakiś dowód moich zmagań z granicą między ostrością, a poruszeniem i prędkością pociągu;). Dodam, że moja zabawka oczywiście nie ma stabilizacji.
> Dodam, że moja zabawka oczywiście nie ma stabilizacji. Czy chcesz przez to powiedzieć że dzięki stabilizacji można stosować dłuższe czasy przy fotografowaniu poruszających się obiektów???
Bardzo ryzykowna teza. W przypadku panningu stabilizacja częściej psuje niż pomaga
Byc moze to problem obiektywow ze stabilizacja. W przypadku stabilizacji w korpusie - mozna poprobowac.
Celem stabilizacji jest "neutralizacja" ruchów aparatu.IMHO nie ma więc znaczenia gdzie znajduje się mechanizm. Ma realizować taki sam cel, nieprawdaż? A co do samego panningu- wyobrażam sobie panning obiektu poruszającego się prostopadle do osi obiektywu. Ba! nawet kilka razy nawet udało mi się to zrobić Natomiast nie potrafiłbym zrobić panningu obiektu poruszającego się pod kątem ostrym w stosunku do osi obiektywu i którego rozmiary kątowe, zmieniają się na skutek zmiany odległości !!!
@wojtas71: przy prędkości 100-120 km/h, czasie naświetlania 1/250 s i przysłonie f/2 czoło lokomotywy jest idealnie ostre.
Wyślij twój komentarz | Funkcje użytkownika |
Zalinkuj nas |
---|
Styl forum: [URL=http://rail.phototrans.eu/14,59665,0,PaFaWag_104Eb_EP09_028.html][img]http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/3/59665.jpg[/img][/URL] |
HTML: <a href="http://rail.phototrans.eu/14,59665,0,PaFaWag_104Eb_EP09_028.html"><img border=1 src="http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/3/59665.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a> |