Komentarze

• KowiEU (2012-02-13 22:53:03)

  Zaszumione te foto.

   
• KowiEU (2012-02-13 22:54:34)

  to`

   
• Maciej Zygowski (2012-02-14 07:15:05)

  ISO800, Kowi. Przykra sprawa, ale mnie to nie dziwi.

   
• Grzegorz Mikosz (2012-02-14 08:25:11)

  Słabe zdjęcie Maćku..

   
• Maciej Zygowski (2012-02-14 08:41:41)

  Spoko, powtórzy się przy lepszym świetle może kiedyś.

   
• KowiEU (2012-02-14 10:06:24)

  Mnie to dziwi, mam kilka fot powyżej 800ISO i tam aż takiego szumu nie dostrzegam, a sprzętem dysponujemy raczej zbliżonym w tej kwestii. Daje foto dla przykładu co robiłem na 1000ISO. http://zapodaj.net/437cd32d370d.jpg.html

   
• caroos (2012-02-14 11:02:06)

  ISO 800 w k-x jest jak najbardziej używalne, a szum znikomy, no chyba że mocno wyciągałeś ekspozycję przy obróbce. Miałem ten aparat przez chwilę to wiem Poza tym zdjęcie wydaje mi się trochę ruszone. 300mm też robi swoje, trzeba przymknąć ten obiektyw do f/11 żeby uzyskać b. dobry obrazek dla tej ogniskowej, bo potrafi robić takie "kwiatki" http://www.lgk.cal.pl/details.php?image_id=12244&mode=search poza ostrością

   
• Maciej Zygowski (2012-02-14 11:19:00)

  @Kowi: lubię Twoje poczucie humoru;) http://zapodaj.net/764e63f7849c.jpg.html

   
• Maciej Zygowski (2012-02-14 11:22:33)

  @Karol: wyciągałem jasność, bo światła zastanego nie stykło mimo wszystko, to fakt. Zabrakło też - jak widzisz - ostrości, a próba jej podbijania w PS na czole pojazdu również na ziarno bez wpływu nie pozostała. Mimo wszystko będę na ten temat jeszcze eksperymentował w podobnych warunkach, może coś wymodzę. Chcę się sam przekonać, na ile da się działać z tym słoikiem w trudnych warunkach.

   
• KowiEU (2012-02-14 11:31:31)

  Chodziło mi ogólnie o pokazanie że poziom szumu na fotce z ET42 jest sporo mniejszy niż na tej pomimo wyższej czułości, a niebo według PS wygląda o wiele lepiej niż na twojej fotce stonki.

   
• Maciej Zygowski (2012-02-14 12:43:15)

  @Kowi: przyjmuję, że wiesz o czym piszesz, więc zapraszam do linka pod zdjęciem stonki, o którym wspominasz.

   
• Eduard Khil (*.dynamic.chello.pl) (2012-02-14 15:38:30)

  To teraz każdy może sobie wstawić słabe foto, do tego nie mam jakiś wielkich zastrzeżeń, ale jak wytłumacze, ze słabe światełko, że iso, że coś tam, to ujdzie?

   
• Sprinter (*.centertel.pl) (2012-02-14 21:54:31)

  Warto pouczać kogokolwiek, gdy się dodaje na galerię ruszone zdjęcie? Przecież to wstyd.

   
• Maciej Zygowski (2012-02-14 22:58:30)

  @Eduard: coś w tym jest na rzeczy, wiesz?. Ale nie ma, że boli - podstawa to konto tutaj, próbuj, tłumacz, może też masz szansę?

   
• Maciej Zygowski (2012-02-14 23:04:18)

  @Sprinter: Warto, widać, a wstyd, gdyby nim był, byłby zakryty. W sensie zablokowany, bądź niepubliczny. Skoro go widzisz, wstydu nie ma. W przeciwieństwie do Ciebie (o ile w ogóle się tym parasz - zakładam), ja się nie wstydzę, że mi się czasem coś udaje mniej, a czasem więcej. Gdyby mi się wciąż tylko udawało, nauka byłaby z tego żadna. Wstyd jednak na pewno jest wtedy, gdy ktoś nie potrafi się pod swoimi słowami podpisać.

   
• Sprinter (*.centertel.pl) (2012-02-15 17:58:53)

  Jednak wstyd i zażenowanie jest. Jaka to nauka, skoro to kolejne jakieś "zdjęcie", z którego musisz się obficie tłumaczyć? A widzę to zdjęcie tylko dlatego, że ono jest na phototrans.eu. To już dawno nie jest galeria, na której szanowany jest jakikolwiek poziom. Zdarzają się nic nie mówiące portrety, oraz... tu masz swój przykład. Zdjęcie poruszone, z którego i tak wniosków nie wyciągniesz. Trochę to smutne.

   
• Łukasz Turek (2012-02-15 19:31:54)

  Mi niestety nie przypadło do gustu.

   
• Maciej Zygowski (2012-02-15 21:01:32)

  @Sprinter: jak wspomniałem, wstydu nie widzę. U tych, którzy nie umieją się podpisać - owszem. A co do poziomu - nie mam nic przeciwko, byś nań wpłynął - do dzieła;). Jeśli to nie nastąpi, to właśnie to będzie smutne - anonimowa mowa trawa, z której nic nie wynika.

   

Wyślij twój komentarz	Funkcje użytkownika
Twój podpis: Twoja wiadomość: Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony	Udostępnij znajomym: