Jesteś niezalogowany | Zaloguj się
68661 | FabLok 6D #SM42-2324 Wyprodukowany: 1976 | LOTOS Kolej | |
Autor: Maciej Zygowski () | Dodano: 2012-07-09 20:19:34 Status zdjęcia: Publiczne | ||
Szerokość: 900, Wysokość: 600 | Rozmiar pliku: 243.98kB | ||
Numer D29: 286, SRJP: 245 | Numer pociagu: |
Nic ciekawego. Mogła przepalić się żarówka światła białego, wtedy sygnał automatycznie zmienia się na czerwony. Te kilkanaście sekund wystarczą, aby przez radio wymienić między maszynistą a dyżurnym dwa zdania wyjaśniające sytuację i pojechać manewry na polecenie radiowe i dodakowy sygnał "do mnie", podany z okna niewidocznej tu nastawni. Po zakończeniu jazdy manewrowej, powiadamia się montera srk, który sprawnie, w kilkanaście sekund spaloną żarówkę wymieni. Gdyby jednak okazało się, że to nie żarówka, wtedy szukamy w bezpiecznikach. Gdy okazuje się, że i bezpieczniki są git, to może był chwilowy zanik napięcia i "odpadł przeaźnik"..., naprawdę, nie szukałbym w takich sytuacjach niepotrzebnych sensacji, udowadniając wszem i wobec, że kolejarze to banda ignorantów, nieuków i baranów, jeżdżących bez składu i ładu po torach, kiedy tylko przyjdzie na to ochota. To tyle odnośnie tej "ciekawej" sytuacji, z punktu widzenia automatyka usrk. "Ciekawe", co na ten temat mieliby do powiedzenia maszynista i dyżurny ruchu
@Darek: Otóż to - nie "podsłuchiwałem", ale domyśliłem się, że miał miejsce jakiś dodatkowy kontakt między obsługą pociągu a obsługą nastawni. Zmiana toru przebiegła bardzo sprawnie. Sensacji tu żadnej nie było, oczywiście, ale sytuacja zwróciła moją uwagę.
Wyślij twój komentarz | Funkcje użytkownika |
Zalinkuj nas |
---|
Styl forum: [URL=http://rail.phototrans.eu/14,68661,0,FabLok_6D_SM42_2324.html][img]http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/29/68661.jpg[/img][/URL] |
HTML: <a href="http://rail.phototrans.eu/14,68661,0,FabLok_6D_SM42_2324.html"><img border=1 src="http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/29/68661.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a> |