Jesteś niezalogowany | Zaloguj się
7892 | HCP 303D #SU46-048 Wyprodukowany: 1977 | Polskie Koleje Państwowe S.A. | |
Autor: no future () | Dodano: 2004-10-25 00:00:00 Status zdjęcia: Publiczne | ||
Szerokość: 750, Wysokość: 498 | Rozmiar pliku: 96.31kB | ||
Numer D29: , SRJP: | Numer pociagu: |
6+
Swietna fotografia. Używałeś filtru polaryzacyjnego?
Żadnych filtów, tylko fart do ciemnych chmur w kadrze i słońca za plecami
tęczy nie było?
Ouaaa..
Bombeczka!!!!
Patrząc na proporcje tego zdjęcia (szeroki plan, duża głębia ostrości, brak skrótu perspektywy) głowę bym dał, że obiektyw był krótkoogniskowy. Wydaje mi się, że przy ogniskowej 135 mm aby uchwycić takie wysokie semafory to trzeba by odejść na znaczną odległość, a wówczas głębia ostrości zmalała by do minimum mimo znacznie nawet przysłoniętej przysłony. A tutaj cały plan jest jednakowo ostry. Ale autor oczywiście wie lepiej. Może to obróbka sprawiła, że tak dla mnie wygląda.
Przy obiektywie krótkoogniskowym (rozumiem, ze mówisz o mniej niż 50 mm) semafory by się elegancko na boki porozchylały. Prawy w prawo, a lewy w lewo. A tego tu nie ma. Jest za to skrocony lok i wagony, co moim zdaniem wskazuje na uzycie zooma 70-135 mm. Kto ma rację, Vredny?
Co do ogółu naturalnie Ty A co do szczegółu - ja Ci dam zuma :P Porządne, stałe 135mm A do AS+ - przy tej ogniskowej, ostrzeniu na semafory (a wychodzilo blisko nieskończoności) przy f/8 głębia jest wystarczająca
do UOP: Nie ogniskowa, ale uniesienie aparatu do góry powoduje zjawisko o którym piszesz. Ale gdyby aparat był uniesiony, działo by się zupełnie odwrotnie niż sugerujesz, tzn. końce semaforów zbliżyłyby się do siebie. Aby końce semaforów się rozjechały trzeba by to zdjęcie robić z góry, kierując aparat w dół. Jeżeli nie podnosimy aparatu do góry, to nawet przy w miarę krótkiej ogniskowej, nic nie powinno nam się w górze planu(dole też) zmieniać. Przy ekstremalnie krótkich ogniskowych (w odniesieniu do danego formatu) zawijane są wszystkie rogi obrazu, ale do środka, a nie na zewnątrz. Dzieje się tak dlatego, że kąt widzenia obiektywu zbliża się wówczas do 180 stopni i ta półkula którą widzi obiektyw musi wpasować się w prostokąt klatki filmu. Przy kącie widzenia 180 stopni, na klatce mamy jedynie naświetlone centralnie koło na czarnym tle pozostałej części prostokąta klatki. Myślę, że nikt z zamieszczających tu fotografie nie używa takich (drogich) obiektywów i aby uniknąć błędów perspektywy wystarczy aparat trzymać poziomo (powyższa fotka przykładem). ...Kurczę, a chciałem krótko odpowiedzieć.
kurna, z tym rozchylaniem semaforów to myślałem jedno a napisałem drugie... No i gafę palnąłem hi hi Oczywiście, że zawinęłyby się do środka!! Tak się jednak składało, że dzień wcześniej obrabiałem swoje fotki w Photoshopie i właśnie rozchylałem słupy od środka do pionu - i tak mi się we łbie coś zacięło, że głupotę napisałem. Niemniej jednak, rację chociaż miałem, ze to nie był krótkoogniskowy obiektyw Jak dla mnie AS+ pisz długo i się nie oszczędzaj, bo mądrze chłopie gadasz
Jest co najmniej jedno zdjęcie z fish eye na twb http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/tournee.php?p=35335 Niestety, podobne (oczywiście w dużo mniejszym stopniu) zdarzają się i przy 50mm - obiektywy nie są doskonałe :(
O taaak, Wojtas bardzo lubi rybim okiem spozierać Fajnie wychodzi zdjęcie ludzi w przedziale wagonu robione fish eye'em z korytarza!
FAJNE !
Wyślij twój komentarz | Funkcje użytkownika |
Zalinkuj nas |
---|
Styl forum: [URL=http://rail.phototrans.eu/14,7892,0,HCP_303D_SU46_048.html][img]http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/26/7892.jpg[/img][/URL] |
HTML: <a href="http://rail.phototrans.eu/14,7892,0,HCP_303D_SU46_048.html"><img border=1 src="http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/26/7892.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a> |