Komentarze

• Piotr RADOMSKI (*.tktelekom.pl) (2014-03-25 10:13:29.718804)

  SU46 do Wolsztyna a kibel do Ow Oj pogoda wczoraj nie rozpieszczała, moje szkło zalewało się wodą aż miło, ale wytrzymało i szucz złapało gdzie nie gdzie A najciekawiej sytuacja wyglądała (jak wspominałem Karolu) popołudniu we Włoszakowicach. Stacyjka ta, a raczej W MOMENCIE STACJA wyglądała jak stacja przeładunkowa na Poznań - Franowo. Wszystkie tory "boczne" pozajmowane przez węgiel od carguli na KOŁOMNIE i RAIL POLSKA z gagarem. Rzadki widok na takich małych stacyjkach gdzie przewoźnicy zapychała węglem stację. Wisienką na torcie był oczywiście skład SU46, który mijał się tutaj z SA105. W tym momencie stacja była zakorkowana na maxa nie było gdzie szpilki włożyć. Chyba to jedyna stacja w okolicy poza oczywiście Ls gdzie nawet 2-3 dni w każdym tygodniu gotuje się jak tyglu. Pociągi „tańczą” po rampach rozładunkowych jak 20-30 lat temu

   
• TKi3-120 (2014-03-25 18:44:41.814149)

  Cieszy mnie, że wykorzystałeś cynka i zajrzałeś do Włoszakowic W Lesznie póki co nie ma szans, by się zagotowało - ruch nader mizerny. Tego dnia jechała aby zdawka z Gostynia (kontenery), mieszaniec Franowo - Węgliniec na ET22-1080 i te 2 pociągi na Włoszakowicach. Odnośnie SU46, to zmokłem konkretnie. Ale warto było, za kilka dni taki widok będzie historią. SA132-001 już prawie gotowy po naprawie, by wejść w parowo/dieslowski obieg... Zdjęcia z Włoszakowic mam nadzieję masz ?

   
• Fryc (2014-04-14 22:25:42.904044)

  Ale mi smaka teraz na te Leszno narobiłeś muszę się tam w końcu wybrać i popolować na spalinówki

   
• TKi3-120 (2014-04-28 21:49:29.236175)

  Teraz to już w ruchu osobowym nie ma co. Pozostaje ruch towarowy i rumuny, jednak złapanie czegokolwiek z ST43 za dnia do łatwych nie należy. Opcjonalnie można złapać SU46, bo ST44 chyba nie bardzo wchodzi w grę...

   

Wyślij twój komentarz	Funkcje użytkownika
Twój podpis: Twoja wiadomość: Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony	Udostępnij znajomym: