Komentarze

• Kamil Sikora (2014-12-13 23:25:50.061168)

  Dogorywa w Warszawie na Olszynce Grochowskiej, oczekując na pocięcie :(

   
• kilanziom (*.dynamic.chello.pl) (2014-12-14 10:55:35.501954)

  Na Grochowie stoi z resztą podobnie zdemolowanych, http://wgk.cal.pl/details.php?image_id=9837

   
• 2112SSF (2014-12-14 11:22:34.564113)

  Widzoczny egzemplarz jak i pozostałe osiem oczekują na wyniki przetargu.

   
• M.Wilu (2014-12-14 11:52:49.751105)

  Dzięki wam za informację!:-) Patrząc na zdjęcie to i kilanzioma, to po 4 latach malatura fiata wygląda, jakby wrócił on dopiero z frontu. Zakładam, że przetarg jest na przerobienie całej dziewiątki na żyletki?

   
• 2112SSF (2014-12-14 13:59:16.885398)

  Wszystko zależy od tego, czy znajdą się chętni i kto kupi. Ceny są trochę wysokie dla złomiarzy, a zakup przez prywaciarza to strzał w kolano.

   
• Broda (2014-12-14 20:19:56.723697)

  A czemu sprzedaż prywatnemu przewoźnikowi to strzał w kolano? Chyba, że obawiasz się że zostanie pomalowany jak 141 i będzie wyglądał jak maselniczka z chińskiego sklepu

   
• Lukasy (2014-12-14 22:20:22.382489)

  Obawiam się, że koszt zakupu i naprawy takiej lokomotywy nigdy się nie zwróci.

   
• 2112SSF (2014-12-14 23:15:56.613931)

  Strzałem w kolano nie jest sprzedaż, a zakup przez prywaciarza. Lokomotywa musi być w miarę niezawodna i powinna oprócz masy własnej posiadać moc do pociągnięcia przeciętnego pociągu towarowego. Tym sprzętem nie poszalejemy ani prękością, a tymbardziej bruttem.

   
• Broda (2014-12-15 12:00:32.551475)

  Opacznie Cię zrozumiałem, myślałem że chodzi Ci o to że to będzie strzał w kolano dla sprzedającego.

   

Wyślij twój komentarz	Funkcje użytkownika
Twój podpis: Twoja wiadomość: Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony	Udostępnij znajomym: