Komentarze

• Kospal (*.neoplus.adsl.tpnet.pl) (2009-02-10 18:48:01)

  Bardzo ciekawy pomysł na wykonanie i ogólnie wszystko wygląda jak trzeba

   
• Kosiarz-PL (*.28.238.89.static.smgr.pl) (2009-02-10 19:51:25)

  Ładne zdjęcie w stylu retro.

   
• Maro (2009-02-10 21:49:26)

  Kolorki w nocy wychodzą bardzo ciekawie.

   
• bartekp (2009-02-10 22:18:15)

  fajne, stonią do ślubu. a efekt jest podobny do zastosowania zestawu cokin i filtru graduowanego pomarańczowego 85.

   
• Łukasz Turek (2009-02-10 22:25:43)

  Czyli aparat nie łapie ostrości na auto focusie?

   
• Maciej Zygowski (2009-02-10 22:36:40)

  @Łukasz: mnie to nawet nie dziwi, że nie łapie w ciemnościach, skoro nie ma się na czym "zaczepić". W wizjerze/ekranie widziałem jedynie majaczącą podwójną "fałkę" i pas podłużny na lokomotywie. Nawet z lornetką nie dostrzegłbym numeru taborowego. A aparat dostrzegł;). W zasadzie powinienem był dopisać wprost, że toto powyżej to nie jest coś w rodzaju WYSIWYG;). Przy takiej przysłonie, w miarę chyba sensownym ISO i maksymalnym czasie, to było jednak duże wyzwanie. A potem jeszcze to rozjaśnianie +30 w sklepie... Kolory nie do końca takie, jakich bym chciał (nie miałem jak balansu bieli manualnie ustawić), ale eksperyment ogólnie uznaję za udany, zważywszy, że nawet niewiele zabiegów musiałem czynić przy odziarnianiu nieba.

   
• Łukasz Turek (2009-02-10 22:55:17)

  Hmm. Ja po roku focenia nocnego znalazłem opcję ciągłego zooma i tzw dobiegaczki. Idealnie sprawuje się w nocy i da się focic na max zoomie czyli 10. Wcześniej używałem manual focusa, jednak w olku 510 jest to tragedia - nie dośc, że bardzo ściemia zdjęcie. Nie wiem dlaczego ale w porównaniu do tych opcji co podałem wyżej jest różnica w jasności zdjecia. Przykładowo przy manualu potrzebowałem 15 s i ISO 100, a przy auto ISO 50 i np 10 s. Do tego dochodzi ustawianie czasu - trzeba ustawić czas, wejśc nastepnie w manual. Jeśli sie okazało, że za ciemno, to trzeba było wyjść z opcji i wejść w ustawienia czasu. Parodia. Teraz jak wspomniałem ostrość jest idealna.

   
• Maciej Zygowski (2009-02-10 23:07:45)

  Ktokolwiek korzystał z manual focusa w S5600, wie, że to nie jest bułka z masłem, niczym kręcenie pierścieniem;). Polega to na idiotycznie wymyślonej przez producenta, upiornej klikaninie przyciskami zoomu i obserwowaniu tego, czy elektronika aparatu uzna, że przedobrzyłem, czy że za mało. Jeśli ostatecznie uzna, że jest dobrze, a nie zdąży się zablokować focusa, to wystarczy jeden fałszywy ruch aparatem (np. tutaj potrącenie statywu) i zabawa zaczyna się od nowa. Tutaj było jeszcze trudniej, ponieważ w wizjerze nie byłbym w stanie określić, czy dobrze ustawiłem ostrość, a niewydolna w takim świetle elektronika zbaraniała. Dlatego przekręciłem statyw w kierunku innego, znacznie jaśniejszego i widocznego w miarę dobrze w wizjerze miejsca, którego odległość od aparatu uznałem za zbliżoną, tam ustawiłem ostrość, blokada, odwrót na lokomotywę, modlitwa o to, by dobrze wycelować (bo wizjer pokazywał tylko paski na maszynie i tę reklamę) i nie schrzanić kompozycji, spust przygotowany wcześniej na odpalenie "samozadowalacza" 2s i... 15 sekund bezdechu;). Reszta to zdejmowanie czerwieni w komputerze, jasność w górę (jak wspomniałem), ciut kontrastu, rozmycie nieba (w dwóch krokach przy zmniejszaniu), ostrzenie i... ot, cały algorytm na ten obrazek.

   
• Łukasz Turek (2009-02-10 23:12:46)

  Hmm. Mam fotę SM robiona w podobnych warunkach. Moze zapodam, ale nie chce by zostało potraktowane jako jakis wyścig.

   
• Maciej Zygowski (2009-02-10 23:25:08)

  A proszę;). Chętnie zobaczę. A wspominanych przez Ciebie funkcji (m.in. dobiegaczki) niestety nie mogę wdrożyć, bo najzwyczajniej w świecie aparat takiej nie ma. Dobranoc;).

   

Wyślij twój komentarz	Funkcje użytkownika
Twój podpis: Twoja wiadomość: Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony	Udostępnij znajomym: