Comments

• pbc (2004-12-19 17:41:44)

  brak słów!

   
• Brzoz@ (*.internetdsl.tpnet.pl) (2004-12-19 19:10:37)

  Oko!:)).

   
• Kozi (195.116.51.*) (2004-12-19 21:30:50)

  cos niesamowitego poprostu najpiekniejsze zdjecie jakie widzialem do tej pory

   
• UOP (*.pb.pl) (2004-12-20 09:55:07)

  to mało jeszcze widziałeś, niczego oczywiście temu zjęciu (6) nie ujmując

   
• remik (*.internetdsl.tpnet.pl) (2004-12-20 17:22:30)

  sprytnie to ująłeś ! Troszke bym jednak byka przytrzymał, aby sie nie schował za siódemke

   
• Adam Goździewicz (2004-12-20 20:34:33)

  szczerze mowiac kompozycja beznadziejna ale ma w sobie to cos :P 6

   
• ST44 (*.internetdsl.tpnet.pl) (2004-12-20 21:50:36)

  Tu nie było żadnej kompozycji. To raczej zdjęcie reporterskie. Nieplanowana okazja. Towarowy już jechał, a osobowy nadjechał z dużą prędkością.

   
• JP (2004-12-21 16:57:10)

  no cóż, nie można mieć wszystkiego

   
• AS+ (*.internetdsl.tpnet.pl) (2005-01-01 21:42:55)

  Dwie czwórki, jak się dowiedziałem, od vrednego i jezyka. A robią wrażenie jakby na zdjęciach się znali. Dziwne, wobec tak wielu lepszych not. Więc, albo oni tak doskonale się znają, a reszta to bałwany, albo lekko się pomylili. UOP: jesteś chyba z jezykiem w stałym kontakcie i gusta foto macie podobne. Popytaj co mu się nie spodobało i dlaczego jego ocena jest tak inna od Twojej (bo Ty byłeś "na tak", sądząc z komentarza). Zbyt ta fotka odbiega chyba od sztampy. Myślałem, że oryginalność, choćby nawet technicznie niedoskonałą, powinno się nagradzać. Chyba, że w grę wchodzi jakiś rewanż, o co tych panów nie śmiałbym podejrzewać.

   
• UOP (*.internetdsl.tpnet.pl) (2005-01-02 12:39:59)

  Dam znać Jeżykowi, że go o to pytasz, ale na odpowiedź będziesz musiał trochę poczekać (kwestia techniczna). Ja nagrodziłem zdjęcie 6-tką właśnie za to co mówisz - że baaardzo odbiega ono od twb-owej sztampy, że jest oryginalne choć z leciutkim niedociągnięciem technicznym Co zaś do "wielu lepszych not" to ja bym do nich wielkiej wagi nie przykładał, ponieważ większość z nich pochodzi od gołowąsów, którzy 6 potrafią wstawić L. Matuli za fotkę wnętrza kibla... My z Jeżykiem gusta mamy owszem podobne, ale to nie znaczy, że zawsze i wszędzie się zgadzamy O rewanżu zaś mowy absolutnie nie ma, to na bank!

   
• AS+ (*.internetdsl.tpnet.pl) (2005-01-02 14:00:23)

  UOP: Jeżeli Ty tak oceniałeś (a czytając Twe komentarze orientuję się, że trzeźwo patrzysz na twórczość w galerii) to oznacza, że gołowąsy też czasem mają rację:). Zdziwienie moje wynika z faktu, że ludzie którzy w jakiś sposób moderują jakość galerii, z których wielu bierze wzór, dosyć ostro reagują na obraz, który znacząco odbiega od normy. To młodzież może zniechęcać do poszukiwań. A sztampy (tu jesteśmy chyba zgodni) mamy nadmiar:).

   
• jezyk (*.home.aster.pl) (2005-01-15 14:24:22)

  No i nadszedł czas na odpowiedź Kolego AS+. Otóż jak dla mnie to zdjęcie cały czas robi wrażenie zrobionego na zasadzie: "O, k...a!! Pociąg!!" i to w dodatku spóźnionego, a nie celowej chęci autora. Gdyby byk nie "wjechał" w "siódemkę" na pewno byłoby lepiej. Powiem więcej jak dla mnie znacznie ciekawsze byłoby gdyby Bartek poczekał jeszcze chwilę i pozwolił aby całe czoło byka schowało się za siódemkę. Wówczas rzeczywiście (jak dla mnie) byłoby wielce oryginalne i odbiegające od sztampy (choćby przez przejście z w miarę obłych kształtów siódemki w kanciaste byka). Myślę, że również mogłaby popracować wyobraźnia domniemując sytuację zderzenia (wszystko zależy od kąta ujęcia). Tak jak pisał UOP to rzeczywiście nie jest żaden rewanż, gdyż to nie jest w moim stylu (nie jestem chłopczykiem z kompleksem małego ptaszka jakich pełno wśród oceniających na tej galerii). Ale jeżeli ktoś potrafi zrobić takie zdjęcie jak nr 57619 (moim zdaniem jest to najlepsze zdjęcie Bartka z tych, które widziałem) to za takie, które nie specjalnie mi się podoba muszę postawić 4!!! Co do wyżej wspomnianego zdjęcia to nie wiem czy kiedyś nie poproszę autora o odbitkę, bo myślę iż w dużym powiększeniu (rozmiar trzeba wyważyć ze względu na ziarno) to już nie będzie total, ale wręcz mega miazga. Odpowiadając na kolejne Twoje uwagi Kolego AS+, trzeba powiedzieć iż większość zdjęć na tej galerii jest autorstwa amatorów (znam tylko jednego profi, wśród autorów, ale o jego poziomie mogę tylko pomarzyć) i jest oceniane przez amatorów toteż nie zawsze i nie każdy to co jeden uważa za super ujęcie będzie się pokrywało ze zdaniem kogoś innego. Po drugie jeśli zdjęcia mają odbiegać od sztampy i mogą być niedociągnięcia techniczne to wystarczy ogłosić: "Panowie, wrzucajcie wszystko jak leci, na pewno będzie oryginalne". Arturo trzeba będzie namówić Pitera, żeby wrzucił swoją fotę ET 41, ono też bardzo odbiega od sztampy i pewnie na dzień dobry dostanie z 10 szóstek. (Piter to nie złośliwość w stosunku do Ciebie, a tylko wykorzystanie jako przykładu). Reasumując każdy może szukać oryginalności, ale musi się również spodziewać iż niektórym nie musi się to podobać i mogą ocenić to zupełnie inaczej niż większość. Pomysł na inne zdjęcie już podałem wyżej (do wykorzystania przez odważnych). A jeżeli ktoś chce "zdołować" Jeżyka za tzw. "odbiegające od sztampy" zdjęcia to proszę bardzo oto dwa przykłady: 15478 i 15490. Śmiało Panowie, Jeżyk na galerii nie jest mściwy.

   
• ST44 (*.internetdsl.tpnet.pl) (2005-01-18 23:42:14)

  No to ja napiszę jak to było. Zdjęcie zrobiłem pod wiaduktem drogowym. Miałem w planie zdjęcia pod słońce, a wiadukt miał zapewnić cień na obiektywie. Byłem tam jeszcze przed wschodem słońca. Tego ranka był duży urodzaj pociągów. Wykonałem cyfrą i analogiem wiele zdjęć (czekają na wrzucenie), nawet autobusów - 63388. Następny towar od Przeworska zatrzymał się pod wjazdowym, żeby nie straszyć pasażerów w peronach. W stacji stał bowiem osobowy do Przeworska. Pomyślałem, że spróbuję sfocić obydwa pociągi w momencie mijania. Czasu na myślenie dużo nie było. Nie mogłem zmienić miejsca, bo cień zapewniała mi potężna podpora wiaduktu (na oryginale zajmuje sporą część kadru, ale gdyby nie ona miałbym słońce w obiektyw). Gdy miałem już opracowany kadr, stojący dosyć daleko od semafora towarowy ruszył. Zwątpiłem trochę, ale postanowiłem mimo to zrobić fotkę, niezależnie od tego jak wyjdzie. Gdy usłyszałem obok huk osobowego zwolniłem migawkę. Nie wiedziałem nawet w tym momencie czy siódemka załapała się na zdjęciu (przejeżdżała dwa metry odemnie z V=70 km/h, a ja stałem do niej tyłem i nie muszę chyba mówić co mechanik wyprawiał z syreną, żeby mnie zniechęcić:)). Towar miał też już trochę na liczniku. Po chwili na wyświetlaczu okazało się, że jednak siódemka jest, a nawet jest jej trochę za dużo (trzeba było odpalić sprzęta 1/1000 sekundy wcześniej:)). Po wykadrowaniu podpory wyszło jak powyżej. Czy to jest, wobec tego co napisałem, zdjęcie zrobione na zasadzie "O, k...a!! Pociąg!!"? Nie wiem. Jeżeli starsi, bardziej doświadczeni tak twierdzą to chyba tak. Napisałem wcześniej, że dla mnie to raczej zdjęcie reporterskie, bo robiąc go nie miałem pojęcia co otrzymam w efekcie. Wydaje mi się, że wykorzystałem jednak dobrze tę okazję:).

   
• AS+ (*.internetdsl.tpnet.pl) (2005-01-19 00:33:29)

  Drogi jezyku. Cieszę się, że tak obszernie zaznaczyłeś tutaj swoją obecność. Dużo Twoich przypuszczeń co do tej fotki wyjaśnia komentarz autora. Ale ja nie o tym chciałem. Dla mnie, fotografa zawodowca od amatora odróżnia jedynie to, że jeden z tego żyje, a dla drugiego to hobby. Wspaniały fachowiec w dziedzinie fotografii studyjnej np. ślubnej, niewątpliwie zawodowiec, byłby raczej bezradny gdyby przyszło mu fotografować pociągi. Dlatego uważam, że wielu ludzi zamieszczających tu zdjęcia to prawdziwi profesjonaliści w tym wąskim paśmie fotografii. Dysponując, czasem może nie najlepszym sprzętem, dopracowali sztukę fotografowania pociągów do perfekcji. Nie chciałbym tu nikogo wymieniać, ale sam myślę potrafisz ich dostrzec. Musimy też pamiętać, że to galeria transportowa, a nie galeria sztuki gdzie jakość musi być idealna. Wielu zagląda tutaj w poszukiwaniu ciekawostek ze świata transportu i ten aspekt jest u nich na pierwszym miejscu. A najwyżej nie są oceniane zdjęcia najbardziej wartościowe lecz oryginalne, choćby były słabe technicznie. Nie jest też tak, że można wrzucić każde barachło, bo mechanizm blokowania działa. Jak mi się wydaje, wraz ze wzrostem dostępności dobrego sprzętu foto wymagania wobec autorów też zaczynają wzrastać, ale z tego powinniśmy się jedynie cieszyć. Każdy z nas ma też inne wyobrażenie na temat dobrego zdjęcia, ale nie znaczy to, że zawsze ma rację w ocenie.

   
• jezyk (*.home.aster.pl) (2005-01-21 20:08:34)

  Kolego ST44 jeśli nie wiedziałeś co otrzymasz to zdjęcie jest bardziej doświadczalne niż reporterskie. Co do wywodu Kolegi AS+ nie zgodzę się iż zawodowiec różni się od amatora tylko tym czy bierze za to kasę czy nie. Jeśli fachowiec od fotografii studyjnej nie potrafi sobie poradzić z jakimś tematem w terenie to znaczy iż jest zwykłym wyrobnikiem, a nie zawodowcem. Dlaczego tak piszę, ano dlatego iż znam takiego zawodowca i część z was również. Kolega Wojtas vel Xawery potrafi zrobić profeskę zarówno w fotografii komunikacyjnej (i to z jakże innym i oryginalnym spojrzeniem) jak i fotki z imprezy, z gaszenia pożaru, wycieczki statkiem czy reklamy soków. Widziałem wiele jego zdjęć i nieodmiennie jestem pod wrażeniem tego co reprezentuje w fotografii. Myślę, że Herr UOP może potwierdzić moje słowa. Po drugie owszem to nie galeria sztuki, więc powstaje pytanie dlaczego tylu ludzi mimo wszystko ugania się i szuka tzw. "motywów"? Czyż nie jest to chęć pokazania komunikacji nie tylko od zwykłej, codziennej strony, którą znają wszyscy, ale nadania jej trochę artystycznej wizji? Jeśli tak to i zdjęcia muszą być wówczasfest dopracowane. Co do oryginalności, to w takim razie zdjęcie kibla w "kiblu" też będzie oryginalne albo sam pantograf jakiegoś pojazdu trakcyjnego, tylko dlaczego nie ma ich na topie? Przy zdjęciu Bartka niebanalną rolę odegrał wschód słońca, gdyby to samo zdjęcie było zrobione w środku dnia nie wiem czy dostałoby choć 1/4 szóstek. Ciekaw też jestem czy moja fota nr 58174 też byłaby oryginalna gdyby loki wjechały w siebie? Ja bynajmniej nie najeżdżan na Bartka, który robi ciekawe i ładne zdjęcia, ale wg mnie akurat to M O I M zdanie niespecjalnie mu wyszło.

   
• AS+ (*.internetdsl.tpnet.pl) (2005-01-22 17:25:49)

  Nie wiem czy ten Twój legendarny fachowiec zrobiłby lepsze w tej sytacji:). Trzeba powiedzieć uczciwie, że temat był trudny i wiele aspektów trzeba było wziąć pod uwagę zanim spust został naciśnięty. Nikt, przy takim sposobie ujęcia dwóch jadących pociągów nie wiedziałby w momencie naciśnięcia migawki co otrzyma w efekcie. Szybkość i bliskość motywów, czas reakcji aparatu ma tutaj ogromne znaczenie. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że fotografując sceny dynamiczne z bliska i dysponując trudnym światłem, za każdym razem robimy zdjęcia doświadczalne, bo myślę, że nikt do końca nie jest pewien co otrzyma na materiale. A jeżeli twierdzi, że jest pewien, to ja mu nie wierzę:). Fotografia w takim wydaniu jest po prostu eksperymentem. Myślę też, że wielu fotografujących zmarnowałoby tę okazję, nie wiedząc nawet jak podjąć temat:).

   
• UOP (*.pb.pl) (2005-02-08 17:23:15)

  O rany, ale się temat rozwinął Ja jednak myślę, że nasz legendarny fachowiec zrobiłby COŚ co by nas wszystkich o kisiel w majtach przyprawiło Ja tam nawet Wojtasa zdjęć nie oceniam, bo przy tutejszych szóstkach, to jemu bym musiał dziesiątki co najmniej dawać!

   

Send Your Comment	User functions
Your name: Your message: By sending this form you are accepting the rules of this website	Share It: