Comments

• Kamil Filipowski (2010-05-04 14:20:28)

  Wczoraj ostatni raz jechałem tym pociągiem. Pytałem się kogo mogłem (konduktorów, w kasach) czy ktoś coś wie o kasacji. Nikt nie umiał nic powiedzieć. Swoją drogą jeśli chodzi o same te wagony standard jest jak w wagonach IC bezprzedziałowych. Szkoda tego pociągu (jaki innych) ale co ma PLK zrobić. Skąd wezmą (teoretycznie) pieniądze na remonty.

   
• .... (*.internetdsl.tpnet.pl) (2010-05-04 15:00:09)

  Totalna wojna o dostęp do torów. Zmowa między IC a PLK. Skutecznie wdrażają w życie likwidacje połączeń IR. Było tanio teraz przyjdzie płacić krocie za podróżowanie.

   
• lukaszlacek (*.static.ip.netia.com.pl) (2010-05-04 16:23:16)

  Wszyscy czepiają się IC, PLK a nit nie wspomni o winach PR, wygląda na to, że PR to "święta krowa" której nic nie wolno zrobić... A ta nawiasem mówiąc to czy mój przedmówca ma jakieś dowody na "zmowę" bo nawet się nie podpisał.

   
• blakop (*.icpnet.pl) (2010-05-04 18:52:50)

  Ja nie wiem czy tu dowodów trzeba... Widać gołym okiem, że ktoś tu wyraźnie dba o interes IC starając zwiększyć się jej notowania przed planowaną prywatyzacją. A połączenia PR dublujące IC nic dobrego dla tego drugiego nie znaczą. Oczywiście nie trzymam tu strony PR, które oprócz takich rodzynków jak na foto wożą ludzi jak bydło, bo ludzie wszystko przecież zniosą, ale pewien mechanizm widać tu aż nadto... Inna sprawa, że polityka PR daje alibii do takich działań...

   
• Piter (89.25.197.*) (2010-05-04 20:28:00)

  nie chce bronić PR, ale jednak pewną zmowę widać, np. Intercity też jest zadłużona po uszy względem PLK ale jednak żaden expres, intercity czy TLK nie ucierpiał i nie zlikwidowano go, a interregio owszem.

   
• G.N. (*.ssp.dialog.net.pl) (2010-05-04 22:51:14)

  Wszyscy rozmawiają tu o zadłużeniach względem PKL... Ale nikt nie powie jaka to złodziejska firma. Czepiają się długów, a sami biora pieniądze za korzystanie z imfrastruktury, której stan pozostawia wiele do życznia. Zero remontów, podnoszenia pedkości, same tendencje spadkowe wzgędem ograniczeń... Szkoda gadac po prostu. Kto to widział, żeby pociąg pokojujący dystans 165 km jechał dl przykładu 3 godziny... Od lat nic nie robią, a upominą się o piniądze, z którymi nie widomo co robia, a pewnie nic, bo czy z piniędzmi za korzystanie z toów czy bez, ciągle jest tak samo!.

   
• Krzysztof Waszkiewicz (2010-05-05 03:13:16)

  Piter: Jak IC po uszy, to PRy metr nad glowa... Na IC czas przyjdzie 15go maja.

   
• Krzysztof Waszkiewicz (2010-05-05 03:14:26)

  @gigabyt: Kadr troche dziwny - maszyna centralnie, na prawo od niej nic ciekawego nie ma, a wiadukt za skladem w polowie uciety...

   
• gigabyt (2010-05-05 06:32:09)

  @Krzysiek, po lewej stronie też nic ciekawego nie było. Na ziemi leżała masa pociętych gałęzi, a sam wiadukt ?? Jak dla mnie taki obdrapany nie prezentuje się zbyt ciekawie. W tym miejscu byłem pierwszy raz, ale napewno nie ostatni, więc może uda się też jakieś inne ujęcia wykombinować. Pozdro.

   
• Bezstronny. (*.ssp.dialog.net.pl) (2010-05-05 23:10:19)

  A po co tyle nieba?

   
• Krzysztof Waszkiewicz (2010-05-06 12:20:39)

  @gigabyt: Musialem troche "dorysowac", ale ja bym to widzial bardziej tak: http://iwan.eu07.pl/twb/46698.jpg

   
• gigabyt (2010-05-07 06:31:10)

  @Krzysiek, no tak też można. Spróbuje następnym razem.

   

Send Your Comment	User functions
Your name: Your message: By sending this form you are accepting the rules of this website	Share It: