Comments

• TKi3-120 (2014-03-31 21:32:21.357679)

  +1

  Problematyczność nie była sporadyczna, a codzienna. Syf w wagonach, niesprawne i nieszczelne ogrzewanie, sadza, skraplająca się pod ścianach woda itp. Za te pieniądze wyrzucane w błoto, tzn w parę i dym można było śmiało zrewitalizować linię D29-359. Bo szlakowa 50km/h w 2014 roku to woła o pomstę do nieba... Co nie zmienia faktu, że zdjęcie jest ładne i plusowe się należy +

   
• TKi3-120 (2014-03-31 21:33:15.521463)

  +1

  Jeszcze można nr 77428 oraz SRJP:328 dopisać

   
• kaktus (2014-03-31 22:23:18.726891)

  Opis uzupełniony i poprawiony, dzięki. A co do problematyczności, to przypomniała mi się historyjka, gdy 2 lata temu jechałem pociągiem planowym z parowozem. Jak dwóch mieszkańców wchodziło do usyfionej bonanzy w Wolsztynie jeden powiedział: "Straszny syf, a płacimy jak za normalny". Po prostu mieszkańcy potrzebują szynobusów i tyle.

   
• Grzegorz Niewiadomski (2014-03-31 22:46:14.918419)

  "Straszny syf,a płacimy jak z a normalny". Hymm, pytnie co w dzisiejszych czasach oznacza ten "normalny"? Bo dla jednego, nie specjalnie starszego wiekiem człowieka, normalny w kwestii pociagu będzie własnie ten, na składzie wagonowym i w dodatku prowadzony parowozem. Dla pokolenia urodzonego po 90. roku zapewne "normalny" oznacza jeżdżący syf made in Poznań. Ot co. Niestety, taki urok parowozu, że kopci i stuka i bucha, a sadza, no do worka nikt tego nie zbiera

   
• ufo (*.dynamic.gprs.plus.pl) (2014-04-01 04:37:33.703242)

  Niesprawne i nieszczelne ogrzewanie to nie wina trakcji... syf w wagonach rowniez.

   
• Patryk Orzeł (2014-04-01 07:47:17.761374)

  Nie Grzegorzu, jeżdżenie parowozem na liniowych pociągach przez cały tydzień nie jest normalne.

   
• Adam R. (159.205.14.*) (2014-04-01 19:11:00.040487)

  @ufo: z jednej strony nie można oczekiwać, że z kopciuchem będą jeździć wagony z klimą (co najwyżej uchylnymi oknami) a z drugiej strony jak się zrobi cieplej to wiadomo, że dobrze jest otworzyć okno a wówczas nie ma siły, albo wleci sadza, albo trochę dymu. Podobnie wygląda to przy trakcji spalinowej - na początku jest fajnie ale potem robi się niedobrze od spalin z dobitego fiata/suki/stonki.

   
• Grzegorz Niewiadomski (2014-04-01 20:04:02.992984)

  Przy parowozie może i jeszcze, ale przy dieslu - ile tam tych spalin wleci, może o tyle jeszcze o ile w pierwszym wagonie. Takie szukanie dziury w całym.

   

Send Your Comment	User functions
Your name: Your message: By sending this form you are accepting the rules of this website	Share It: