Comments

• UOP (*.pb.pl) (2004-05-24 12:33:25)

  Tu może być tylko jedna i - jak zwykle zreszta - ta sama ocena

   
• xawery (2004-05-24 13:05:29)

  Oj UOP bo sie rozplyne w zachwycie Fotka powstala z lawki na peronie kompaktowa cyfra. A efekt no coz...... czasami uda mi sie jakies zdjecie zrobic dobrze

   
• Łukasz Piotrowski (2004-05-24 14:08:38)

  Cóż za skromność ..

   
• arde (217.153.43.*) (2004-05-24 14:12:37)

  żeby można było cofnąć się do 1990 roku...

   
• mszymajda (2004-05-24 15:03:39)

  Jak jest z przychodowością tego cuda? Jeździ tym ktoś?

   
• Rafi (62.233.169.*) (2004-05-24 17:51:14)

  Przykład na to, że to nie sprzęt a człowiek jest najważniejszy.

   
• wind (2004-05-24 19:09:44)

  Nareszcie ktoś sfocił SA109-002. Thanx!

   
• Radek (*.ds.pk.edu.pl) (2004-05-24 19:51:13)

  Godziny odjazdów na linii są idiotyczne, ale pomimo to sporo osób tym jeździ. Zdarza się, że ludzie stoją z braku miejsc siedzących. Inna sprawa, że SA się nie wyrabia w rozkładzie (zwłaszacza topornie im idzie zmiana kierunku jazdy) i dość często psuje :(

   
• Adam Nowak (*.wroclaw.dialog.net.pl) (2004-05-25 01:57:09)

  Hehehe, wrocławski Kolzłom też zdążył się już popsuć. Nie lepiej było zakupić poznańskie SA105 lub SA108 lub bydgoskie SA106?

   
• ufo (*.dynamic.mm.pl) (2004-05-25 10:36:08)

  A one na poczatku sie nie psuly? Czemu czepiacie sie pojazdow, ktoych jest zaledwie kilka? Czepcie siue czego, co znacznie czesciej defektuje, tyle ze tego nie widac, przy takiej ilosci (np. EN57, 07, 22 itd.). Normalne jest chyva, ze pojazd prototypowy, wyprodukowany kilka dni wqczensiej, moze zdefektowac. Ale wy tego nie pojmiecie nigdy...

   
• Adam Nowak (*.wroclaw.dialog.net.pl) (2004-05-25 11:42:19)

  @ufo: nie kupuje się prototypu, tylko model sprawdzony. EN57, EU07 i ET22 (@ufo: na przyszłość pisz pełne oznaczenia lokomotyw) psują się bo to są stare złomy, które - jeśli nie przeszły NG - to powinny natychmiast ją przejść. BTW: widzę, że nadal masz kłopoty z myśleniem: nie odróżniasz prototypu od starego złomu. Czym jeszcze zaskoczysz? :P

   
• Adam Nowak (*.wroclaw.dialog.net.pl) (2004-05-25 11:44:36)

  Gwoli ścisłości: EN57 to EZT, a nie lokomotywa. Żeby ufo mi nie zarzucał błędów merytorycznych.

   
• Rafi (62.233.169.*) (2004-05-25 16:33:33)

  Przy takiej skali produkcji szynobusów jaka jest w polsce to w zasadzie każda seria jest prototypem. Pesobusy też sie sypią, najlepszy przykład to egz. Warmońskomazurski.

   
• ufo (*.dynamic.mm.pl) (2004-05-25 22:48:48)

  Dokladnie tak, Rafi.

   
• marbes (213.227.67.*) (2004-05-27 21:04:45)

  gdyby nie Polskie napisy i herb to bym nieuwiezył

   
• Rafał Stec (*.pl) (2004-06-02 22:14:13)

  A co do poznańskich cudów - ostatnio odesłane zostały z Leszna (gdzie robiły Leszno - Ostrów) do Poznania z powodu notorycznych awarii skrzyni biegów... A Kolzłom nie nadaje się do prędkości rzędu 30km/h niestety :(

   
• rivaldo (*.kolzam.com.pl) (2004-07-06 14:33:53)

  jak wiem to wszystkie narazie sobie fajnie mkną przez górki i pola a z PESY i POZNANIA nadają sie do wora!!

   
• Kret (*.internetdsl.tpnet.pl) (2004-07-22 14:15:49)

  Z tego, co mi wiadomo, nie defektuje częsciej niż PESA czy ZNTK'i... To są nowe pojazdy - ludzie, tak samo na początku się DESIRO sypało. Choroby wieku dziecięcego nie omijają również zachodnich produktów. PO kilkunastu, kilkudziesięciu egzemplarzach dopiero widać, co rzeczywiście jest awaryjne. A my w polskim przemyśle kolejowym mamy dopiero trudne początki (ale bardzo owocne! )

   
• xxx (193.111.144.*) (2004-10-06 12:46:31)

  Do Adama Nowaka. Kolzam jest w Racibozu, a nie we Wrocławiu.

   
• zorientowany (*.kolzam.com.pl) (2004-10-25 14:38:34)

  Do xxx Racibóż pisze się przez Racibórz

   

Send Your Comment	User functions
Your name: Your message: By sending this form you are accepting the rules of this website	Share It: