Komentarze

• Kolins (2010-07-13 22:00:01)

  http://tiny.pl/h7tc9 lub http://tiny.pl/h7tcw

   
• Paweł Pieńkowski (2010-07-13 23:49:33)

  Łukasz nie załamuj.

   
• Pl misc kolej (*.ssp.dialog.net.pl) (2010-07-14 10:45:42)

  Do kasacji wszsytko, bipy, stonki, rumuny, gagary, skaoswac stacje, szlaki, budynki, wszsyko do Chojny, z fundamentami. A siódemki do Imbramowic. SU42 przebudowac kabine na srodku i zamontowac 3 pulpity.

   
• cynik (*.dynamic.mm.pl) (2010-07-14 11:35:57)

  o koncu bip mowi się od ok 15 lat, a jakos jezdza i maja sie dobrze. bez paniki.

   
• Lukasy (2010-07-14 11:37:56)

  Nie panikuję, tylko stwierdzam fakt Za jakieś trzy lata jedynie Hel będzie mógł zapewnić bipom żywot, a wątpię, że PR zdecyduje się na ich całoroczne utrzymanie tylko po to, by mogły sobie pojeździć przez trzy miesiące w roku.

   
• Piottr (80.254.146.*) (2010-07-14 12:18:41)

  Może to zabrzmi strasznie i niepolitycznie, ale po tym, jak przy takiej kolizji jedna z Bip w Korzybiu złamała się na pół widać, że te wagony powinny być wycofane z eksploatacji już z 15 lat temu. Nowy wagon, zbudowany zgodnie ze współczesnymi przepisami bezpieczeństwa, nie powinien się tak złożyć wpół przy kolizji z niewielką prędkością. Miejsce Bip na linii helskiej powinny już dawno zająć nowoczesne Bombardiery, bo zapotrzebowanie na wysokopojemny tabor istnieje.

   
• Kamil95 (*.dynamic.inetia.pl) (2010-07-14 19:39:04)

  No niestety to co napisał kolega @Piottr, jest smutną prawdą... Biby powinny już dawno być zastąpione nieco nowszymi konstrukcjami takimi jak np. "Bohuny" czy w.w "Bombardiery" a kilka egzemplarzy powinno być zachowane w zbiorach muzealnych...

   
• Bipa (*.ssp.dialog.net.pl) (2010-07-14 20:33:29)

  A czy kto s z Was pamieta wypadek spod okolic Stalowej Woli? Gdy 07 z pocigiem do Rozwadowa wjechała w towarowego? To samo, bipa poszła w pół. Taki juz po prostu maja mankament. Jezeli uderzenie jest zbyt silne to nie uniknie sie tego.

   
• MARIANO (*.5.97.168.ipv4.supernova.orange.pl) (2010-07-14 23:02:26)

  Bipa to solidna i sprawdzona konstrukcja, lecz lata i sposób napraw tych wagonów robią swoje. To, że wagon złamał się w taki sposób jest wynikiem naprężenia, które powstało w czasie starcia. Niestety naprężenia takie jak to, potrafią zniszczyć nawet najsolidniejsze i najnowocześniejsze konstrukcje...

   
• Lukasy (2010-07-15 14:33:17)

  Co nie zmienia faktu, że - mimo całego sentymentu, jakim darzę te piękne wagony - miejsce bip jest albo na złomie, albo w skansenie. Ja mógłbym jeździć nimi bez końca, ale większość pasażerów ma ich po prostu dość.

   
• Bipa (*.ssp.dialog.net.pl) (2010-07-15 18:40:09)

  Wypadek z udziałem Bhp i teraz przez kolejny miesiąc wszyscy będą wylewac mądroście dotyczące tych wagonów. Za tydzien jakis gagarin pęknie w poprzeg i każdy bedzie pisał, ze to stare maszyny itd.... Dajcie sobie po razie z tymi wywodami ;-|

   
• Kolins (2010-07-19 20:20:45)

  W Przewozach nikt się nie pyta, czy pasażerowie mają czegoś dość. Ne helskiej Bipy zapierd....ą, że aż miło. I się zanosi na to, że i w przyszłym roku będzie identycznie.

   
• Kilan (*.dynamic.chello.pl) (2010-08-03 19:55:45)

  Gadanie głupot w rodzaju że miejsce bip jest na złomie bo są starę i pasażerowie mają ich dość jest mniej więcej tak samo obiektywne jak opinia o tym kto ma wygrać wybory (to do Ciebie Łukasz) - zapewniam Cie, że pasażerowie "SA134 i ska." kiedy przy co drugim kursie zdycha klima albo obsługa w ogóle jej nie włącza mają dokładnie odwrotne zdanie kiedy są zmuszeni do jazdy w konserwie bez szansy otwarcia okna. I nie pomaga im że są 'nowoczesne'. Podobnie ktoś tam wyżej wypisuje jakieś dyrdymały że bipa się złamała w pół i że to efekt tego że 15 lat temu ich nie wycofano... załamka. A jak miała się złożyć? Wg. szanownego bezmyślnego opiniotwórcy prawidłowo byłoby gdyby wagon sprasowało do połowy wraz z ludźmi w środku, tak? Trochę postudiować konstrukcję pojazdów trzeba zanim sie takie bzdury napisze. Prawie wszystkie konstrukcje projektowano w taki sposób by przy uderzeniu łamały się a nie prasowały. Co się dzieje jak następuje sprasowanie zamiast złamania można było oglądać w sierpniu 1980 w Otłoczynie, gdzie z wagonu 43A nic nie zostało, podobnie jak z prawie 70 pasażerów. Polecam przyjrzeć się efektom kolizji, np. BR231-037 PCC, wagony pociągu EC "Commenius" w sierpniu 2008, jednostka trakcyjna serii 451 w Czerczanach przed rokiem itp itd... zawsze się łamią.

   

Wyślij twój komentarz	Funkcje użytkownika
Twój podpis: Twoja wiadomość: Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony	Udostępnij znajomym: