Komentarze

• Piotr Kozłowski (2010-11-18 17:28:09)

  Byłem na tej szopie 1 maju 2002. W tym czasie pierwszy taurus 1047 001 trafił do MAV, i właśnie tego dnia jechał z poc. specjalnym Budapest -Győr - Sopron.

   
• czarny (2010-11-18 18:12:20)

  W czasie mojego pobytu tam, mnogość taurusów wszelkiej maści krzątających się, bądź stojących na tej stacji robiła wrażenie.

   
• Piotr Kozłowski (2010-11-18 18:28:06)

  Zgadza się, ostatnio fociłem we wrześniu na linii 1 http://rail.phototrans.eu/14,49662,0.html czyli tej właśnie co przechodzi przez Győr i w przeciągu kilku godzin trafiłem na taurusy MAV, MAV Cargo, GySEV, OBB Railjet, oraz niemieckiego prywaciarza o ile dobrze pamiętam boxXpress, tego ostatniego spotkałem o podobnym czasie w 2009 i 2010 z poc. kontenerowym widac jakiś rozkładowy poc. A czy trafiłeś może " Csaurusa " taką ksywkę węgrzy nadali tym rumuńskim e-lokom 060 EA, są dwie wersje jedna oryginalna CFR oraz zmodernizowana ze zmienionym czołem wiekszość tych lokomotyw jest w pomarańczowym malowaniu

   
• czarny (2010-11-18 19:10:18)

  W Győr byłem zaledwie chwile. Ale wspomnianego przez Ciebie "Csarusa" z MMV spotkałem później w Debrecenie. Jednak foty brak. Tydzień temu zaś widziałem na stacji Hidasnémeti taurusa w barwach Rail Cargo Hungaria, na którego mam zamiar się zaczaić w swoich okolicach.

   
• Piotr Kozłowski (2010-11-18 19:23:39)

  Zafrapowały mnie te Twoje okolice tzn gdzie ? przepraszam za wścibstwo, co do taurusa Rail Cargo Hungaria trafiłem 1116 020. Łakomy kąsek jak dla mnie zwłaszcza że mam mizerne zdjęcie

   
• czarny (2010-11-18 19:30:57)

  Vámosgyörk, a raczej Gyöngyös, gdzie znajduje się miłościwie mnie goszcząca uczelnia

   
• Piotr Kozłowski (2010-11-18 19:38:53)

  A więc w bliskości gagarinowego raju Hatvan - Somoskőújfalu

   
• czarny (2010-11-18 19:48:57)

  Dokładnie. Może w końcu za tydzień się tam wybiorę

   
• Piotr Kozłowski (2010-11-18 20:44:06)

  Kurcze nie wiem czego bardziej Ci zazdrościć, ewentualnego sfocenia M62 czy też możliwości zjedzenia w knajpie pörkölt-u i zapicia go Dreherem bądź Arany Ászok

   
• czarny (2010-11-18 22:12:20)

  Hehe, albo rántott sajt i bográcsgulyás popite Kékfrankos-em i palinke na wieczór

   
• Piotr Kozłowski (2010-11-18 22:24:09)

  Robisz smaki ranttot sajt = smažený sýr ? Co do alkoholu winko owszem lubię, palinke już mniej może dlatego ze zapijałem piwem i czułem się później fatalnie

   
• czarny (2010-11-18 22:31:47)

  Tak, smažený sýr. A palinka, zwłaszcza domowa potrafi sponiewierać Ale i tak na miejscowe smaki nie narzekam

   

Wyślij twój komentarz	Funkcje użytkownika
Twój podpis: Twoja wiadomość: Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony	Udostępnij znajomym: