Skład jadący w planie pociągu Ł 19911/0 [rel. Łódź Fabryczna - Łowicz Główny], opuszcza pobliski Dzierzgów i niedługo zaliczy postój na p.o. Bobrowniki. Po lewej za drzewami widoczny fragment wiaduktu autostrady A2.

To już kolejny raz odnotowana obecność jednostek ŁKA na linii kolejowej, której łódzka spółka jeszcze na co dzień nie obsługuje. Być może to już jeden z ostatnich "pstryczków" ku planowanemu uruchomieniu od nowego rozkładu jazdy 2018-19 pierwszych par pociągów na linii nr 11 - na razie jednak w liczbie 3 par (dwie Skierniewice-Kutno i jedna Skierniewice-Łowicz), uzupełniających się z kursami PR-ów. (oczywiście pod warunkiem, że do tego czasu dotrze kilka pierwszych sztuk najnowszych Impulsów 2 ;) )

Pociąg ten od 4 maja do 10 czerwca br., z powodu prac przygotowawczych do remontu linii podmiejskiej do stolicy (D29-447), jako jedyny skierowany został objazdem m.in. właśnie przez Bełchów oraz Sochaczew z pominięciem głównego dworca w Skierniewicach, w zamian zatrzymując się w Koluszkach (na stałe po "11" w obie strony kursuje tylko TLK GOMBROWICZ [Poznań-Przemyśl-Poznań] ). W drugą stronę natomiast "Karpaty" kursują normalnie przez Skierniewice i także z dodatkowym postojem w Koluszkach, którego przedtem rozkładowo w obie strony nie było. Co więcej, od czerwcowej korekty wprowadzony zostanie także postój w Piotrkowie Trybunalskim. Wspomniana w nawiasie Zastępcza Komunikacja Autobusowa od Zakopanego do Krakowa i w drugą stronę również tymczasowa, tj. od 15 maja do 10 czerwca.

W nawiązaniu do innego mojego zdjęcia z bełchowskiej stacji, tak mniej więcej wygląda ona aktualnie - nieco "wyłysiała" po wycince sosen i innych drzew, przez co w moim odczuciu trochę straciła na swoim magicznym klimacie, czyniącym to miejsce moim ulubionym na niespełna 22-kilometrowej linii D29-11. Przy okazji odsłonił się widok na stację od strony pobliskich uliczek Piaskowej i Chopina.

"Oleńka" od początku roku rozkładowego 2014-15 do maja we wszystkie dni zestawiona była z jednostek ED74. Od końcówki maja do połowy czerwca, w soboty do Krakowa i w niedziele do Warszawy kursowała w składzie wagonowym. Później do końca 2015 roku była codziennie na wagonach. Skądinąd był to wówczas ostatni rok masowych objazdów większości pociągów dalekobieżnych na linii łódzkiej, tj. przez Mokrą, Bełchów i Sochaczew z pominięciem Skierniewic i Żyrardowa.

Sama stacja Bełchów na zdjęciu ma już w sumie charakter po części historyczny - na początku 2017 roku wycięto sosny i część innych drzew przy dwóch skrajnych torach.