Not logged in | Log in
149917 | FabLok 101D #SU42-521 Built: 1978 | Polregio SA | |
Author: Krystian Jacobson () | Uploaded: 2022-07-16 20:57:10 Photostatus: Public | ||
Width: 1500, Height: 1000 | File size: 1039.42kB | ||
D29 number: 265, Timetable number: 452 | Train number: 55314 |
Chyba nieco krzywe jak patrzę na horyzont i bramki z semaforami. Dziwne zagranie z tym pociągiem, bo jaki sens ma urywanie tych kilkunastu minut przy tym pociągu.
No bardzo odważnie bym powiedział nawet.. co prawda zrobili łącznik między Swarożynem a Tczewem, ale olanie postojów poza Gdańskiem Głównym i Gdynią to tak średnio...
I to im się nie udało, przez ominięcie Tczewa, zainteresowanie jakie było tym połączeniem bardzo spadło... przynajmniej na odcinku po Ostbahnie.
Czyli spartolili Ostabahn oraz Trójmiasto, bo stacje zatrzymania Gdańsk Gł, Gdynia Gł i Reda to jest jakiś śmiech na sali. Poza tym, kto jedzie z Helu do Chojnic?
Poziom kretynizmu w tej spółce zaczyna osiągać szczyty. Jak można nie zatrzymywać się między Gdynią, a Gdańskiem, albo też omijać Tczew. Sytuacja przypominą tą sprzed kilku lat, gdy kursował po węglówce IR "Bursztyn". Wówczas też PR-y, aby wygasić popyt (a pociąg cieszył się sporym zainteresowaniem), najpierw ograniczono terminy kursowania,a potem skierowano go....obwodnicą towarową w Inowrocławiu. Po co ktoś w 70 tysięcznym mieście ma korzystać? Lepiej wozić powietrze, a w końcowym rozrachunku powiedzieć "wicie, rozumicie, chcielimy, ale ludziska nie chciały jeździć". Zresztą beton z PKP IC nie jest gorszy. W tym roku betoniarka IC wymyśliła sobie, że pociąg no men omen też "Bursztyn" będzie sobie pomijał Inowrocław. A co tam, po co ludzie mają jeździć? Lepiej potem jęczeć o większą dotacje niż starać się o podróżnych, wszak wiadomo że w tej patologii najważniejszym pasażerem jest dotacja.
Genialny jest ten pociąg: od Gdyni do Chojnic blisko 40 minut dłużej niż przed wakacjami, zerwane skomunikowania w Chojnicach do Piły, Szczecinka i Tucholi, w Czersku też do Tucholi. 3h dziury w bezpośrednich połączeniach z Tczewa do Chojnic w popołudniowym szczycie i postoje w aglomeracji powycinane na oślep. Doprawdy arcydzieło.
Jako osoba jadąca tym osobem na majówkę z okolic Chojnic, uważam, że pominięcie Tczewa to był strzał nie tylę w stopę, co w głowę. O ile pominięcie stacji między Gdynią a Gdańskiem super głupie nie jest (prócz tego Sopotu może), bo SKM w Trójmieście robi robotę, to minięcie Tczewa? Przecież to jest największy w północnej Polsce węzeł kolejowy! Pierwsze miejsce, gdzie komunikujemy prawobrzeżną i lewobrzeżną Wisłę! No szczyt szczytów. Pamiętam, że jak wracaliśmy do Chojnic, to właśnie z przesiadką w Tczewie.
Nie wspominając, że to uwalone połączenie Chojnice - Tczew, bo w wakacje wcześniej jest o 6, potem o 11, a ten był o 8...
Z Chojnic o 11 do Tczewa codziennie oprócz sobót. Więc w soboty bez przesiadki mamy pociągi o 05:42 i kolejny o 14:18. Przy takich dziurach to każdy pociąg powinien być codziennie. Zwłaszcza że pociąg w południe do Tczewa dojeżdża załadowany w ponad 100%.
Send Your Comment | User functions |
Link us |
---|
Forum style: [URL=http://rail.phototrans.eu/14,149917,0,FabLok_101D_SU42_521.html][img]http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/3/149917.jpg[/img][/URL] |
HTML: <a href="http://rail.phototrans.eu/14,149917,0,FabLok_101D_SU42_521.html"><img border=1 src="http://rail.phototrans.eu/images/photos/external/3/149917.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a> |